Jonny: Real chce rewanżu, ale znowu się im postawimy
Wywiad z bocznym obrońcą Celty
Jonny Castro ciągle nie wie, czy Eduardo Berizzo wystawi go w ligowym meczu z Realem Madryt. Jednak w podobnej sytuacji do lewego obrońcy jest reszta kolegów z podstawowego składu. Dla ich klubu i trenera najważniejszy jest Puchar Króla. Mimo wszystko MARCA do wywiadu przed spotkaniem z Królewskimi wybrała właśnie Hiszpana, którego gol na Bernabéu można uznać za decydujący w ostatnim dwumeczu obu ekip.
Wziąłbyś w ciemno kolejne spotkanie z bramką przeciwko Realowi?
Wziąłbym w ciemno zwycięstwo i zatrzymanie trzech punktów. Wiemy, że to będzie trudne starcie, bo oni przyjadą do Vigo z chęciami zrewanżowania się za Puchar Króla. My jednak znowu się im postawimy.
Twój gol rozstrzygnął o ćwierćfinałowym dwumeczu Pucharu Króla. Tak to odczuwasz?
Zdobyliśmy cztery gole i wszystkie pomogły wyeliminować Real Madryt. Jednak to prawda, że dwumecz przechylił się na naszą stronę dzięki dwóm trafieniom w Madrycie.
Po czwartkowym meczu z Alavés będziecie mieć odpowiednio dużo czasu na regenerację?
Trener doskonale wie, jak korzystać ze wszystkich graczy w tym zespole, który już pokazał, że ma wystarczająco dużo jakości, żeby w każdym spotkaniu wystawiać konkurencyjną jedenastkę ze środkami pozwalającymi walczyć o wygraną.
Czy ten cały wysiłek w tym okresie może odbić się na Celcie? Cały czas walczycie w trzech rozgrywkach.
Na szczęście, nasza szatnia złożona jest z młodych ludzi z wielkimi chęciami i nadziejami. Rywalizacja na wszystkich pozycjach jest ogromna i to daje nam pewną przewagę nad innymi drużynami.
Jaki będzie klucz do pokonania jutro Realu Madryt?
Musimy być zdolni do kontrolowania piłki i wykonywania długich akcji z szybkim rozgrywaniem, co może ich zamęczyć. Do tego trzeba dołożyć skuteczność w okazjach bramkowych, jakie będziemy mieć.
Wolelibyście, żeby między dwumeczem z Alavés w lidze trafił się wam mniej wymagający rywal?
Trzeba zaakceptować terminarz, ale na pewno słabszy przeciwnik niż Real wywołałby u nas mniejsze zmęczenie.
Czy to jutrzejsze spotkanie jest teraz dla Celty najważniejsze?
Walczymy o awans do finału Pucharu Króla, ale zawsze najbliższy mecz jest tym najważniejszym. Cała nasza uwaga skupiona jest na odniesieniu w niedzielę zwycięstwa i utrzymaniu się w tabeli blisko pozycji dających awans do Ligi Europy.
Twoim osobistym celem jest wyłączenie z gry Cristiano?
Cała kadra Realu Madryt złożona jest z doskonałych zawodników. Jeśli zagram, moja praca będzie polegać na jak najlepszym kryciu atakującego, który znajdzie się w mojej strefie. Może to być Cristiano, może to być Lucas, może to być ktokolwiek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze