Mariano zostaje w Realu
Napastnik zdecydował się nie opuszczać klubu
Real Madryt nie mógł dokonywać żadnych transferów w zakończonym właśnie zimowym oknie transferowym z powodu zakazu nałożonego na klub przez FIFA. Królewscy mogli jednak sprzedawać lub wypożyczać piłkarzy. Przynajmniej na półtora roku ze stolicą Hiszpanii pożegnał się Lucas Silva, który wrócił do Cruzeiro Esporte Clube. Takie posunięcie było jednak łatwe do przewidzenia, ponieważ pomocnik nie był nawet zarejestrowany do gry w żadnych rozgrywkach z powodu limitu graczy spoza Unii Europejskiej. Najwięcej znaków zapytania stawiano jednak przy Mariano, który strzelił w tym sezonie 5 bramek, ale spędził na murawie jedynie 233 minut i mógł liczyć na grę przede wszystkim w Pucharze Króla, z którego Los Blancos odpadli na etapie ćwierćfinału.
Dominikański snajper hiszpańskiego pochodzenia zdecydował się jednak pozostać na Santiago Bernabéu i walczyć o miejsce w składzie z Karimem Benzemą i Álvaro Moratą, choć Real był gotów pozwolić mu na odejście. Mariano nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony innych klubów. Zawodnika chciały ekipy z Hiszpanii, Niemiec czy Anglii. Oferty złożyły między innymi Real Betis, Leganés, Sporting Gijón, Málaga, Eintracht czy Liverpool, ale najbliżej zakontraktowania 23-latka było Deportivo Alavés, które doszło nawet do porozumienia z Królewskimi, a zgodę na odejście zawodnika wyraził zarząd oraz Zinédine Zidane i wszystko pozostawało w rękach głównego zainteresowanego. Mariano postanowił jednak odrzucić ofertę baskijskiego zespołu, a także pozostałych zainteresowanych.
Mariano liczy przede wszystkim na to, że pozostanie w zespole pozwoli mu na wywalczenie choćby pozycji drugiego napastnika w przyszłym sezonie. Zizou jasno zadeklarował mu, że w obecnej kampanii będzie stawiał przede wszystkim na Benzemę i Moratę. Mariano liczy jednak na to, że słaba dyspozycja Benzemy i niepewna przyszłość Moraty, który może opuścić Madryt w letnim okienku, sprawią, że otrzyma jeszcze kilka szans na grę, a jego pozycja wzrośnie na tyle, by móc liczyć na zdecydowanie więcej minut od przyszłego sezonu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze