Zidane: Mamy dwa tygodnie na odpoczynek i pracę
Zapis konferencji z trenerem
Zinédine Zidane po meczu z Sociedadem pojawił się w sali prasowej na Santiago Bernabéu. Przedstawiamy zapis tej konferencji prasowej z trenerem Królewskich.
[ABC] Czy dzisiaj zdobyliście część ligi? Czy to odpowiedź na ostatnie tygodnie? Czy to coś wiecej niż wygrana?
Nie, to zwycięstwo, ważne, ale zwycięstwo. Przyszło po trudnych dniach. Wróciliśmy do swojego i dzisiejsze spotkanie było kompletne przeciwko trudnemu rywalowi. Ostatecznie udało się zdobyć trzy punkty i zachować czyste konto, co jest czasami ważne. To dla nas dobry wieczór, bo nasi rywale remisowali lub przegrywali.
[La Razón] Jak dzisiaj ocenia pan połączenie fanów z drużyną?
Dobrze, jestem zadowolony i trzeba podziękować fanom, bo czasami mogą boleć nas pewne gwizdy, ale dzisiaj oni wspierali nas od początku do końca. To coś ważnego i trzeba naprawdę za to dziękować. Potrzebowaliśmy tego i dzisiaj razem osiągnęliśmy coś ważnego.
[Onda Cero] Eusebio powiedział, że dobra gra to nie tylko posiadanie piłki. Mocno dzisiaj kontratakowaliście. Wymusił to Sociedad czy taki był plan?
Myślę, że na początku naciskaliśmy, ale nie byłem zadowolony z tego pressingu. Robiliśmy to trochę bez porządku. Poprawiliśmy to w drugiej połowie, przesunęliśmy zespół niżej i mieliśmy więcej okazji z kontry. Szło nam lepiej, tyle. Jak mówi trener Eusebio, posiadanie nie jest wszystkim w futbolu. Czasami potrzeba głębokości i czegoś takiego, jak przy pierwszym trafieniu: Cristiano zgrał do Karima, a do ich akcji włączył się gracz z drugiej linii, Mateo. Przygotowywaliśmy to i możemy być zadowoleni ze zdobycia takiej bramki, bo przygotowywaliśmy się do takich akcji. Kiedy to wychodzi, to cię wzmacnia.
[COPE] Wiedzieliście, że przy takich wynikach wygrana była bardzo ważna. Mieliście jednak sporo trudności, musieliście poprawiać wiele spraw. Ostatecznie wygraliście 3:0, ale to chyba nie pokazuje całej trudności tego spotkania?
[wzruszenie ramionami i chwila ciszy] Myślę, że tak. Całe 90 minut było trudne, ale nie dopuściliśmy do za wielu okazji i rozegraliśmy poważny mecz szczególnie w defensywie, gdzie radziliśmy sobie świetnie. Pod względem pressingu pierwsza połowa była trudna, ale poprawiliśmy się i szło nam lepiej w drugiej połowie, kiedy graliśmy bardziej na kontry. Czasami tak trzeba. Nie zawsze da się dobrze naciskać, czasami nie wychodzi, trudno. Zwarliśmy bardziej szyki, a oni mieli więcej trudności. Gdy zszedł od nich jeden zawodnik, było im jeszcze trudniej.
[El Mundo] Po takich wynikach rywali jak podchodzi się do swojego meczu? Odcina się od tego drużynę czy motywuje się ją jeszcze bardziej?
Tak, to dodatkowa motywacja, bo kiedy widzisz, że rywal się potyka i traci punkty, to dostajesz dodatkowych chęci na dobrą grę. Komentowaliśmy to, przeżywaliśmy ten cały dzień wspólnie, te mecze. Najważniejsi byliśmy jednak my i możemy być ogólnie zadowoleni z zawartości naszego meczu. Zachowaliśmy czyste konto, dołożyliśmy trzy punkty i to jest najważniejsze.
[SER; Meana] Rozumie pan gwizdy na Cristiano Ronaldo?
[uśmiech] Nie wiem... [śmiech] Wiesz, jeszcze jesteś taki poważny, to nie wiem, wolę odpowiedzieć uśmiechem [śmiech]. Nie sądzę, że go wygwizdano... Myślę, że dzisiaj trzeba podziękować kibicom, naprawdę. Jakieś gwizdy mogą zawsze się pojawić, ale dziękujemy fanom za wsparcie. W ten sposób osiągnęliśmy razem piękne zwycięstwo.
[El País] Ile zostaje Bale'owi? I czy James i Modrić wrócą na kolejny mecz?
Nasz zamysł jest taki, żeby odzyskać Lukę w tym tygodniu, ale nie wiem, kiedy dokładnie. Zobaczymy we wtorek. Podobnie jest z Jamesem. Co do Bale'a, potrwa to trochę dłużej, ale już wyszedł na boisko w korkach i to ważny sygnał. Jednak sama wiesz, że musimy iść krok po kroku z całym spokojem. Tak będzie.
Kiedy mówi pan trochę dłużej, to znaczy ile?
Nie mogę powiedzieć, bo sam nie wiem.
[MARCA] Jak ocenia pan rozwój Kovačicia pod swoim okiem? Gdzie on może zajść?
Jestem zadowolony. To ważny i młody zawodnik, który stara się wykorzystać każdą szansę. Dzisiaj poradził sobie doskonale, do tego zdobył bramkę. Bardzo mi się podobał. To piłkarz, który w przyszłości może grać jeszcze lepiej. Mając takiego zawodnika tutaj, jako trener bardzo się cieszę.
[Correo del Ticino] Odpadnięcie z Pucharu Króla chyba nie jest takie złe pod względem czasu na pracę przed starciami z Napoli?
Tak wyszło. Nie możemy już myśleć o Pucharze Króla, bo odpadliśmy. Nie jest to pozytywne, bo wolałbym jak wszyscy grać w nim dalej, ale trzeba stwierdzić, że będziemy mieli teraz dwa tygodnie na pracę i przygotować się do kolejnych meczów, najpierw w lidze, a potem z Napoli.
[RTL/Le Parisien/Téléfoot; pytanie po francusku] Taka wygrana bez wielu podstawowych zawodników po tak trudnym okresie to ważny cios w takim momencie w lidze. Jak ocenia pan tę wydaje się korzystną sytuację?
Cóż, mamy nadzieję, że teraz utrzymamy dobrą serię. W sezonie jest wiele wzlotów i upadków. Będą gorsze i lepsze chwile, mieli je też nasi najgroźniejsi przeciwnicy. Musimy po prostu dalej pracować. Jeśli chodzi o pozytywy, to w tym tygodniu będziemy mogli odpocząć, dostaniemy czas na odpowiednie przygotowanie się do meczów. Moim zdaniem to może być kluczowe, że znajdzie się ten czas na pewien odpoczynek i poprawienie się.
[AFP; pytanie po francusku] Wygraliście w niezłym stylu i powiększyliście przewagę w lidze. Jakie ma pan przesłanie po tym spotkaniu?
Nie chcę wysyłać tu żadnej wiadomości. Wiedzieliśmy, że zostaniemy liderem, a teraz powiększyliśmy przewagę. Widzieliśmy, że nasi rywale tracili punkty i to powiększa naszą wygraną, bo mamy cztery oczka przewagi. Jednak jak mówiłem, będą jeszcze trudne chwile. Dzisiaj cieszymy się zwycięstwem i skupiamy się na nowym tygodniu, w którym będzie trochę czasu na odpoczynek, naładowanie baterii i zaatakowanie kolejnego rywala. Potem znowu nie będzie za wiele czasu na relaks.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze