Isco gra mniej niż kiedykolwiek
Marginalna rola pomocnika
Z biegiem czasu Isco stracił na znaczeniu w Realu Madryt. Jego statystyki spadają z roku na rok, od kiedy w 2013 wzmocnił ekipę Królewskich. Na tym etapie sezonu można powiedzieć, że notuje najsłabsze wyniki od momentu transferu.
Drużyna Zidane'a rozegrała do tej pory 32 spotkania, a Isco pojawił się w 20 z nich, gromadząc 1 085 minut gry. Wziął udział w 62,5% możliwych meczów. Łącznie ominął 12 spotkań – 5 z powodu kontuzji i 7 przez decyzje techniczne. Mimo że nigdy nie osiągnął statusu niepodważalnego gracza pierwszego składu, w poprzednich latach zaliczał zdecydowanie częstsze występy i brał udział w większej liczbie meczów.
2013/2014
Tamtego lata Isco opuścił Málagę na rzecz zespołu Ancelottiego. Pod jego okiem zagrał w 53 z 60 spotkań, czyli w 88,3%. Na murawie spędził wówczas dokładnie 3 158 minut. Był to dla niego także najlepszy sezon pod względem poczynań ofensywnych – zdobył 11 bramek i 9 asyst.
2014/2015
W kolejnym sezonie zyskał jeszcze ważniejszą rolę w drużynie prowadzonej przez Włocha. Wystąpił w 53 na 59 meczów przez 3 763 minuty (89,8% wszystkich spotkań). W lidze przegapił wówczas tylko jedno starcie – trener postanowił nie wystawiać go w meczu z Getafe, gdy kwestia mistrzostwa dla Barcelony była już rozstrzygnięta. Isco strzelił w tamtym sezonie 6 goli i dał 14 asyst.
2015/2016
Następny rok nie był już tak udany dla Andaluzyjczyka i nawet zmiana trenera z Beníteza na Zidane'a nie odwróciła tej sytuacji. Zagrał wtedy w 43 spotkaniach (na 52) przez 2 627 minut. W ataku wciąż radził sobie nieźle – 5 goli i 12 asyst mówi samo za siebie. Pod koniec tamtego sezonu Isco rozważał odejście z Realu, ale ostatecznie zdecydował się na zostanie w Madrycie.
2016/2017
Ból kostki, uderzenia, problemy mięśniowe… Urazy stanęły mu na drodze do ważniejszej roli w zespole i sprawiły, że w obecnym sezonie gra mniej niż kiedykolwiek. Do tej pory Królewscy wystąpili w 32 meczach, a Hiszpan pojawił się na murawie tylko w 20 z nich. Wynik 62,5% (1 085 rozegranych minut) na pewno go nie zadowala. Sytuację osładza nieco jego wkład w ofensywę – 4 gole i 4 asysty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze