Zinédine Zidane, człowiek roku
<i>MARCA</i> podsumowuje 12 miesięcy Francuza
Obdarzony mianem galaktycznego w czasie swojej kariery na boisku. To było także określenie całej epoki Realu Madryt, której ukoronowaniem był właśnie jego gol wymyślony prawdopodobnie w innym świecie. Człowiek od woleja, który złamał wszelkie schematy i zasady po zakończeniu przygody z boiskami został doradcą Florentino Péreza. Hiszpan jak mało kto dba o swoje największe legendy. Prezes posłuchał rad Francuza przy decyzji o sprowadzeniu Varane'a. Po czasie zdecydował się być bliżej zawodników i zostać trenerem. Najpierw uczył się w sztabie Ancelottiego, który pokazywał mu jak spokój przekuć w sukces. Po roku postawił na samodzielną pracę i objął Castillę, gdzie wiele osób podważało jego umiejętności.
Zinédine Zidane w Realu Madryt robił wszystko. Był piłkarzem, gwiazdą, prawdziwym księciem klubu, a potem działał w strukturach klubu jako doradca, skaut czy trener. W każdej roli był bohaterem i można stwierdzić, że po objęciu pierwszej ekipy i całym 2016 roku brakuje go już tylko w herbie. Można nawet mówić, że dzisiaj mamy Real Madrizz. Przez te miesiące Zizou napisał piękną historię, a to dopiero początek jego kariery i pracy z pierwszym zespołem.
Szczęście i radość otaczają dzisiaj Zidane'a tak, jak miało to miejsce 4 stycznia z niepewnością. Przy tym jednak fani głęboko wierzyli w nowy projekt, bo Francuz oznaczał dla nich synonim sukcesu i nadziei. Pierwsze zwycięstwa pozwoliły zapomnieć o Benítezie. Chyba po raz pierwszy Florentino miał na ławce po prostu idola, trenera szanowanego przez kibiców także innych klubów.
MARCA podsumowuje, że różnie można oceniać ten rok, ale po 12 miesiącach Zidane ma 3 tytuły i 2 porażki po 53 meczach. Ciągle pozostaje zagadką na miarę tych z ewangelii. Wierzysz albo nie wierzysz, szatnia Realu Madryt w niego wierzy. Podobnie było z jego grą, wydawał się wolny, ale był maksymalnie efektywny. Dzisiaj jeszcze za wcześnie, by oceniać jego umiejętności, bo dopiero wystartował. Nikt nie wie czy i kiedy zacznie się go umieszczać na poziomie Guardioli czy Simeone. Nikt nie ma nawet jeszcze pojęcia jaki futbol tak naprawdę ma w głowie Zidane, szybki czy wolny z naciskiem na posiadanie, atak czy obronę. Ten Real może nie rozkochuje stylem, ale nie przegrywa. Wydaje się, że Zidane'a najlepiej opisuje słowo, które jest też mottem klubu: wygrywać. Zidane wygrywa i dlatego dziennik ogłosił go swoim człowiekiem roku.
Liderzy klubu o Zidanie w 2016 roku:
Florentino Pérez: „Zidane zmienił naszą historię”.
Sergio Ramos: „Z Zidane'em mamy ogromny feeling, ludzie są po prostu radośni”.
Cristiano Ronaldo: „Podziwiałem go jako piłkarza, a teraz podziwiam jako trenera”.
Liczby Zidane'a w roli pierwszego trenera Realu Madryt:
3 – wygrane tytuły w 11 miesięcy. To trener, który potrzebował najmniej czasu na takie osiągnięcie.
17 – zwycięstw w 20 pierwszych meczach. Żaden trener La Ligi nigdy nie miał takich statystyk.
2 – porażki w roku kalendarzowym jako trener Realu Madryt. Oczywiście jest szkoleniowcem, który przegrał najmniej spotkań w swoich pierwszych 12 miesiącach.
77% – procent triumfów jego ekipy we wszystkich rozgrywkach, w jakich brała udział w 2016 roku.
77 – punktów w pierwszych 30 meczach La Ligi. Zgubił na tej drodze tylko 13 oczek. To oczywiście rekord w takim okresie.
16 – zwycięstw z rzędu w La Lidze. Pobił klubowy rekord Miguela Muńoza i wyrównał ligowy rekord Guardioli.
37 – oficjalnych meczów bez porażki. Jego ekipa ostatni raz zeszła z boiska pokonana 4 kwietnia. To klubowy rekord, do absolutnego brakuje mu 2 meczów.
26 – meczów bez porażki na początku sezonu. Klubowy rekord.
MARCA oceniła za ten rok całą ekipę Królewskich. Zidane otrzymał notę 10/10. Przedstawiamy wyniki piłkarzy:
10 – Cristiano
9 – Benzema, Bale, Ramos, Lucas i Modrić
8,5 – Asensio i Morata
8 – Navas, Carvajal, Varane, Marcelo, Kroos i Nacho
7,5 – Casemiro, Pepe, Kovačić, Isco i Mariano
6,5 – James
6 – Casilla i Yáńez
5 – Danilo
4 – Coentrão.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze