Zidane: Teraz musimy dobrze odpocząć
Zapis konferencji z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po półfinale klubowego mundialu. Przedstawiamy zapis tego spotkania z trenerem Królewskich.
[RMTV] Jak ocenia pan drużynę? Co wyróżniłby pan w waszej grze?
Dobrze. Ostatecznie udało się zdobyć to, czego tu szukaliśmy, czyli finału przy tylko jednej szansie. Pierwsza połowa była trochę trudna pod względem rytmu, bo boisko było ciężkie i piłka nie chodziła za dobrze. Mieliśmy trochę problemów, ale świetnie wyszło z tym, że udało się trafić przed przerwą. Druga połowa była lepsza, z okazjami. Powinniśmy byli zamknąć mecz [śmiech], ale doszło do tego dopiero na koniec dzięki Cristiano. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni ze spotkania.
[El País] Co powiedział pan Benzemie, gdy podbiegł do pana po golu?
Cóż, cieszyłem się z jego bramki, więc mu pogratulowałem. A on niczego mi nie powiedział, tylko uścisnął. Cieszę się z jego trafienia, bo to zawsze jest ważne, żeby napastnik strzelał. Dzisiaj to udało się Crisowi i Karimowi, więc możemy być zadowoleni.
[dziennikarz z Anglii] Oglądał pan pierwszy półfinał, gdzie wygrała Kashima? Jest pan zaskoczony tym wynikiem?
Nigdy nie wiadomo, co się stanie. Zawsze oglądamy takie mecze, bo masz tam rywala, z którym możesz zagrać, w naszym przypadku w finale. Patrzymy na wszystkich, bo ważna jest wiedza, z kim się zmierzysz. Teraz jednak najważniejszy dla nas jest odpoczynek, bo mamy niewiele dni, żeby przygotować się na niedzielę. Dzisiaj udało się awansować i skupiamy się na finale oraz trofeum, bo po nie przylecieliśmy tak daleko.
[ABC] Komentowaliście w szatni bramkę Cristiano? Co o tym sądzicie? Modrić powiedział, że przez to traci się esencję futbolu.
Musimy dostosowywać się do tego, co chce robić FIFA. Wiesz, mam swoje odczucia. To prawda, że przy tej akcji było trochę zamieszania. Pewnie sprawy muszą być klarowniejsze, ale jeśli chcą poprawić sprawy przez technologię, to nie możemy tego kontrolować [śmiech]. Jeśli chcą coś poprawiać, jest to dobre dla futbolu. Jednak na pewno sprawy powinny być jaśniejsze dla wszystkich, a w tej akcji nie były.
[dziennikarz z Japonii] Jak czujecie się pod względem fizycznym? Jak bardzo wpłynęło to na waszą grę?
Jesteśmy przygotowani do gry, ale to prawda, że przylecieliśmy z daleka, mamy zmianę strefy czasowej i pewnie dlatego wejście w mecz tyle nas kosztowało. Jesteśmy jednak gotowi do gry, przede wszystkim pod względem motywacji, bo to dla nas ważne trofeum, które chcemy wygrać. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w tych rozgrywkach.
[dziennikarz z Meksyku] Jakie ma pan odczucia co do rywala po tym meczu?
Oni zagrali swój mecz, a my swój. To było wyrównane starcie, trudne, ale udało się awansować. Tyle.
[dziennikarz z Japonii] Co sądzi pan o Kashimie? Jakiego gracza mógłby pan wyróżnić?
Wyróżniłbym zespół jako całość, a nie jednego zawodnika. Wiemy, że to będzie kolejne trudne starcie. Do tego to Japończycy, grają u siebie. To będzie trudny mecz i musimy dobrze odpocząć, dobrze się przygotować, przeanalizować detale u rywala. W niedzielę zagramy i będziemy przygotowani, by wygrać.
[El Mundo] Co mówi się zawodnikom na ostatniej odprawie przed takim turniejem w takich warunkach?
To prawda, że cała otoczka jest trudna, ale zawodnicy są bardzo profesjonalni i zawsze chcą dalej dobrze robić swoje rzeczy. Więc pod względem motywacji nie jest trudno, bo widzą, że mamy przed sobą coś ważnego. Nie przyjechaliśmy tutaj też w żadnym innym celu. Myślę, że wszyscy o tym wiedzą. Teraz mamy dwa dni na odpoczynek i przygotowania, a w niedzielę będziemy potrzebować wszystkich, żeby zwyciężyć.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze