Garitano: Real to najbardziej fizyczna ekipa na świecie
Trener Deportivo przed meczem
Gaizka Garitano pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Deportivo.
– To był spokojny, ale krótki tydzień. Graliśmy w poniedziałek, więc nie było wiele czasu na treningi. Wygrana dodała pewności siebie, ale trzeba pozostać teraz na tej drodze. Gramy na Bernabéu z zespołem, który nie przegrał od 34 meczów, co pokazuje, że będzie bardzo trudno. Żyjemy jednak nadzieją i wierzymy, że uda nam się sprawić niespodziankę.
– My nigdy nie cofamy się sami z siebie, może nas zmusić do tego tylko gra rywala. Nigdy też nie lubiłem stwierdzenia, że nie ma nic do stracenia. Mamy wiele do stracenia, bo możemy przegrać kolejny mecz, a musimy teraz zdobywać wszystkie możliwe punkty. Nie powiem, że zagramy defensywnie, bo chcemy atakować. Jedziemy jednak na Bernabéu, gdzie gra ofensywna wiele kosztuje. Remis? Będzie bardzo dobrym wynikiem.
– Real to niesamowicie fizyczna ekipa, być może najbardziej na świecie. Pod względem fizycznym ich zawodnicy są bardzo szybcy, bardzo silni, świetnie radzą sobie ze stałymi fragmentami, mają wybitnych strzelców, mają szybkich ludzi do gry na wolnej przestrzeni. Wiemy, kim są. Dlatego też nie przegrali od 34 meczów i są mistrzami Europy.
– Kogo bym anulował, Modricia czy Cristiano? Wszyscy są świetni. My bardziej musimy skupić się na sobie, bo u nich niewiele zmienia czy zagra jeden czy drugi piłkarz. Wszyscy to wielcy gracze i musimy postawić przeciwko nim dobre Deportivo. To mecz, w którym poza dobrą grą musisz rywalizować. Przeciwko Atleti pokazaliśmy właśnie tę cechę, to klucz do takich spotkań.
– To najgorszy moment na wyjazd na Bernabéu? Kiedy wygrywasz taki mecz jak ten z Sociedadem, to chcesz podtrzymać serię, ułożyć sobie drogę. Widzisz jednak, że jedziesz na Bernabéu i mówisz: „No, cholera”. Nie jest to najłatwiejsze miejsce do wygrania drugiego meczu z rzędu, ale mamy ogromne nadzieje na dobre spotkanie i wyciągnięcie czegoś z tego starcia.
– Real będzie myśleć o klubowym mundialu? Nie mam pojęcia, ale jeśli nie przegrali od 34 meczów, to dlatego, że nigdy nie odpuszczają. To, co zrobią oni, zależy od nich. My zawsze patrzymy najbardziej na siebie. Musimy przede wszystkim rywalizować, dobrze grać piłką, ale też świetnie bronić, być zjednoczonym zespołem. Inaczej nie mamy żadnych szans. Jesteśmy optymistą, wierzę w nas. Widzieliśmy, że możemy walczyć jak Eibar czy Sporting. Wiadomo, że inni byli rozbijani i że to trudne spotkanie, ale wierzę, że możemy tam rywalizować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze