Niewykorzystanie przewagi to zawsze zła wiadomość
Analiza z dziennika <i>MARCA</i>
Poniższą analizę dla dziennika MARCA przygotował Marcos López.
Istnieje zakaz faulowania gracza odwróconego tyłem do bramki. Tym bardziej tego, który od niej ucieka. Niektórzy mówią na to „karne z bocznych sektorów”. Przed stałymi fragmentami bronisz się także unikając tych niepotrzebnych fauli. Suárez (przy strzale był minimalnie przed linią) otworzył wynik dla wolnej i powtarzalnej Barcelony, czekającej na Messiego. Nie było żadnych wariantów ani pułapki, która zmusiłaby Zidane'a do myślenia. Barcelona bez Iniesty po prostu przechodziła przez kolejne minuty dopóki nie pomogła jej jakość indywidualna.
Przewaga Królewskich
Kto marnuje okazje i przewagę, ten przegrywa. To prawo futbolu. Messi i Neymar zmarnowali swoje momenty, ale podobnie można powiedzieć o gościach. Real zaprezentował odpowiednią postawę. Kompaktowy i skromny zespół (przy bronieniu zawsze 10 graczy za linią piłki), który zdobywał przewagę pozycyjną wraz z upływem minut. Gwizdek na przerwę wybrzmiał w najlepszym momencie dla Barcelony, która zaczynała czuć strach. Kiedy nie wykorzystujesz przewagi, zawsze jest to dla ciebie zła wiadomość.
Dwunastu graczy Realu
Kovačić zagrał na Camp Nou swój najlepszy mecz w białej koszulce, ale to Modrić pozwolił na stwierdzenie, że Królewscy wybiegli na murawę w 12. Jego mecz był po prostu spektakularny. Lider w odbiorze (8 takich akcji w samej pierwszej połowie) i wyznacznik w ofensywie. Chorwat burzył defensywę gospodarzy, bo brał na siebie ostry pressing, z którym radził sobie jednak z fantastyczną łatwością. Obok niego Isco i Kovačić. Trio Realu narzuciło warunki trójce rywali w środku pola. Gracze Królewskich pokazali im dynamikę, odpowiedni poziom zagrań i zmianę rytmu. Dopóki nie wszedł Iniesta, istnieli tylko goście.
Iniesta zmienia grę
On jest niesamowity. Po kontuzji potrafił rywalizować z odpowiednim rytmem, kontrolował grę i rozegranie, ale nie narzucał sobie też za trudnych zadań. Ta jego prostota wystarczyła, by poustawiać elementy i uwolnić Messiego w stylu z czasów Guardioli. Iniesta wykorzystał bierność na boisku. Wypchnął Argentyńczyk kilka metrów do przodu i dzięki niemu Barcelona w kwadrans stworzyła sobie dwie doskonałe sytuacje na podwyższenie wyniku. Neymar zmarnował to, co sobie wypracował, a Leo nie był efektywny. Wszystko próbował korygować Varane, który miał kilka wielkich akcji.
Jeden mniej, jeden więcej
Arda na boisko, on miał przytrzymać wynik i rozegranie. To zaskakujące, bo Turek ani dobrze nie broni, ani nie ma odpowiedniej jakości. Luis Enrique nie chciał używać Umtitiego i przesuwać do przodu Mascherano. Wydawało się, że po tej zmianie Barcelona zacznie klepać, ale w obecnym zespole gra pozycyjna jest po prostu tym, co robi Messi. Zidane szybko zareagował, dodał pomocnika, żeby wrócić do dominacji. Mariano miał szarpać w ataku. Gola strzelił Ramos, zawsze on, ale sygnał do zrywu dał napastnik.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze