Zidane: Ten Klasyk absolutnie nie będzie decydujący

Zinédine Zidane po meczu z Culturalem pojawił się w sali prasowej Santiago Bernabéu. Przedstawiamy zapis tego spotkania z dziennikarzami.

[Onda Cero] Mówi pan zawsze, że na boisku nie jest ojcem Enzo. Jako ojciec to coś dla pana znaczy?
Znaczy dla ojca i trenera. Cieszę się z jego gola i pracy, ale też z całej reszty, bo w tym meczu było wiele tematów. Był też debiut Ødegaarda, debiut Tejero. Dla nich to ważny dzień, bo nie w każdym dniu debiutujesz na Bernabéu. Cieszę się też z Rubéna Yáńeza, bo on codziennie z nami pracuje. Jestem zadowolony, że dostał te minuty. Zagraliśmy poważne spotkanie, od początku naciskaliśmy i ostatecznie udało się osiągnąć to, czego chcieliśmy. Ważne było dzisiaj zwycięstwo, ale też dobra gra.

[El País] Casemiro wrócił dzisiaj po długiej pauzie. Jak pan go ocenia? Rozmawialiście o tym, jak się czuł?
Czuł się dobrze. Myślę, że miał trochę trudności na początku, ale to normalne po ponad 2 miesiącach przerwy. Cieszę się jednak z jego powrotu i tego, co pokazał. Fizycznie ważne było dla niego rozegranie pełnego meczu. Jest przygotowany do gry i z samego powrotu, bo zawodnikowi nie jest łatwo być poza boiskiem przez 2 miesiące.

[COPE] Wspaniały wieczór z wypełnionym celem, poważne spotkanie, debiuty. A ponad wszystkim Mariano, on żyje dla goli. On też może być ważny dla ekipy?
Na pewno umie strzelać gole [śmiech]. Cieszę się z jego trzech trafień i całej pracy. Jak mówisz, to piękny wieczór dla wszystkich, dla całego madridismo. Teraz trzeba odpocząć, bo szybko nadchodzi kolejny mecz. Potrzebujemy dobrej regeneracji, ale jutro zaczniemy skupiać się na kolejnym starciu.

[SER; Meana] Casemiro ma szansę zagrać na Camp Nou, tak pan mówił. Czy Real potrzebuje wzmocnić środek pola na Camp Nou?
Jeśli popatrzysz na ostatnie mecze, w środku pola byliśmy mocni i radziliśmy sobie dobrze. Wrócił jednak Casi i jest do dyspozycji, jest z nami, jest gotowy do gry po 2 miesiącach. Jest mocny. A w sobotę zobaczysz skład, jak zawsze. Nie powiem ci, co zrobię, ale będziemy potrzebować wszystkich.

[MARCA] Wygrana na Camp Nou może być ważnym ciosem w ligę. Czy nie myślicie o takich potencjalnych konsekwencjach?
Nie, nie myślimy o konsekwencjach. Myślimy tylko o dobrym przygotowaniu się do tego meczu i przy tym zdajemy sobie sprawę, że niezależnie od obrotu spraw to starcie nie będzie decydujące. Mamy przed sobą dobry mecz ze świetnym rywalem, który na pewno sprawi, że będziemy cierpieć. Tyle. Będziemy się do tego przygotowywać od jutra, bo wszyscy potrzebujemy odpoczynku, ja pierwszy. Do Klasyku zaczniemy przygotowywać się jutro, ale on nie będzie decydujący, absolutnie.

[ABC] Chcę zapytać o Mariano, który został latem jako trzeci napastnik. W grudniu i styczniu będziecie pewnie rozmawiać o jego przyszłości. Chce pan go w drużynie czy lepiej, żeby dograł sezon do końca w innej ekipie?
Cóż, zobaczymy. Zamysł był taki, żeby zbierał minuty. Przed przygotowaniami o tym rozmawialiśmy, a on chciał zostać z nami. Teraz pracuje z nami i zobaczymy, co będzie dalej, ale Mariano to nasz gracz. Dzisiaj dostał szansę i minuty, co świetnie wykorzystał. Co do stycznia, zobaczymy.

[RTVE] Mam podobną kwestią. Ødegaard w grudniu skończy 18 lat. Czy istnieje możliwość, żeby odszedł na wypożyczenie już w styczniu? Czy raczej powinien zostać w Castilli?
Może odejśc, może zdarzyć się wszystko. Nie wiem, co się zdarzy, zobaczymy w przyszłości. Mogę dzisiaj powiedzieć, że Ødegaard w tym meczu pokazał, że ma niecałe 18 lat, ale już posiada charakter i osobowość. Poradził sobie bardzo dobrze.

[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Enzo, mimo wszystko pański syn, zadebiutował w Realu i zdobył gola. Pan też debiutował na tym stadionie. Zapewne były jakieś podobne odczucia i wspomnienia, gdy on wchodził na boisko?
Oczywiście. Jeśli zdejmę garnitur trenera, to jestem bardzo zadowolony z mojego syna. Jednak muszę dodać, że jako trener także bardzo cieszę się z jego występu. Nie tylko jego, ale wszystkich graczy, którzy wykonali dzisiaj wielką pracę. Kiedy wrócę do domu i z nim porozmawiam, przekażę mu kilka uwag, ale jako trener jestem z niego zadowolony, jak ze wszystkich piłkarzy. Wszyscy wykonali dzisiaj wielkie rzeczy. Kiedy wygrywasz 7:1 na wyjeździe, trudno w rewanżu o tak dobre spotkanie. Dlatego wyróżniam dzisiaj nastawienie i intensywność ekipy, to coś bardzo ważnego dla naszego całego zespołu. Ten mecz był też ważny dla niego.

[AFP; pytanie po francusku] Czy Klasyk może być kolejnym wielkim meczem w rywalizacji Cristiano i Messiego, a do tego tym decydującym o Złotej Piłce?
Złotej Piłce? Nie. Sądzę, że to dwaj wyjątkowi zawodnicy, każdy na swój sposób. W naszym przypadku Cristiano wykonuje niesamowite rzeczy, oby było tak dalej. Zobaczymy do czego będzie zdolny w sobotę. Nie sądzę jednak, że będzie istniała ta debata. Moim zdaniem Złotą Piłkę zgarnie Cristiano.