Zwycięstwo Francji w meczu na szczycie grupy A

Francja pokonała Szwecję 2:1 w meczu na szczycie grupy A. Bramki dla Trójkolorowych zdobyli Pogba i Payet. Cały mecz rozegrał Raphaël Varane. Trzy punkty w dzisiejszym meczu pozwolą Francuzom zakończyć rok 2016 na pierwszym miejscu w tabeli. Następne spotkanie w eliminacjach do mistrzostw świata zagrają dopiero w marcu. Ich rywalem będzie Luksemburg.

Pierwsza połowa nie była zbyt emocjonująca. Francuzi mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przekładało się to na okazje strzeleckie. Przez pierwsze 45 minut Trójkolorowi oddali tylko jeden celny strzał w kierunku bramki Olsena. Hugo Lloris był niemal zupełnie bezrobotny. Wszystko, co najciekawsze, działo się w drugiej połowie. Zaczęło się od rzutu wolnego wykonywanego przez Forsberga. Szwedzki pomocnik uderzył na tyle dobrze, że Lloris tylko patrzył, jak piłka wpada do siatki.

Radość gości nie trwała jednak zbyt długo. Znów stały fragment gry, tym razem dla Trójkolorowych. Payet dośrodkował futbolówkę, a na listę strzelców wpisał się Pogba. Kilka minut później błąd Olsena sprytnie wykorzystał Payet. To wystarczyło Francuzom do odniesienia zwycięstwa i objęcia prowadzenia w grupie A z dziesięcioma punktami po czterech kolejkach.

Francja – Szwecja 2:1 (0:0)
0:1 Emil Forsberg 55’ (rzut wolny)
1:1 Paul Pogba 58’ (asysta: Dimitri Payet)
2:1 Dmitri Payet 65’

Francja: Hugo Lloris, Patrice Evra, Laurent Koscielny, Raphaël Varane, Djibril Sidibé, Paul Pogba, Blaise Matuidi, Dimitri Payet, Moussa Sissoko, Antoine Griezmann (N’Golo Kanté 88’), Olivier Giroud.

Szwecja: Robin Olsen, Emil Krafth, Victor Lindelöf, Andreas Granqvist, Ludwig Augustinsson, Jakob Johansson, Albin Ekdal (Oscar Hiljemark 66’), Jimmy Durmaz (Pontus Jansson 87’), Emil Forsberg, Ola Toivonen, John Guidetti (Isaac Kiese Thelin 73’).