Carvajal: Nie zabraknie nam już intensywności
Wypowiedzi z wizyty w radiu <i>SER</i>
Dani Carvajal był gościem radia SER w nocnym programie El Larguero. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi Hiszpana z tego wywiadu.
– Danilo? Myślę o nim tak, że to dobry obrońca za 30 milionów euro. Musi dostawać swoje szanse, ale trener i Real są tu sprawiedliwi. Uważam, że on przychodził przy wielkiej presji medialnej, a nie łatwo się z tym gra. Tym bardziej na Bernabéu i tym bardziej z Marcelo na drugim boku, bo musisz mocno wyważać swoje wyjścia. Nie możesz przecież zostawiać tylko dwóch stoperów na atakujących rywala. Dla mnie Zidane jest jednak sprawiedliwy na każdej pozycji. Uważam, że jest nawet odważny, bo sadza graczy o takim talencie jak James i Isco.
– Morata i Benzema? Trener podejmuje swoje decyzje. Morata ma dobry okres, trafia, zawsze pomaga, gdy wchodzi na boisko. Napastnik żyje z goli i to tworzy wielką debatę. Na pewno Morata zasługuje na grę dzięki swoim zasługom. Napastnicy zawsze rywalizują. Álvaro w Realu ma Karima, ale w kadrze Costę czy Aduriza. Myślę, że on wychodzi na tym najlepiej i z tego korzysta.
– Intensywność? Uważam, że trener ma rację. Często brakuje nam tej krwi i pokazania tego poczucia własnej wartości. Nie wiem dlaczego czasami nie idzie, musimy patrzeć na siebie, bo jeśli nie gramy na 100%, to każdy może nam utrudnić życie. Wierzę jednak, że nie zabraknie nam już intensywności. Było za dużo potknięć na tym polu, by znowu przewrócić się o ten sam kamień. Jak można nie chcieć walczyć? Nie chodzi o brak chęci. Wychodzisz walczyć na maksa, ale jak widzisz, że jesteś w stanie strzelić gola dosłownie w każdej akcji, to redukujesz bieg i zwalniasz. Ja staram się robić wszystko na maksa, a gdy tracę piłkę, to biegnę za rywalem aż ją odzyskam lub go sfauluję. Czasami brakuje nam tej iskry z poczuciem własnej wartości, szczególnie w obronie. Utrzymywanie tego to detal, który może sprawić, że będziemy lepsi.
– Jaki jest styl gry Realu? Mamy jasne zamysły. Chcemy rozgrywać piłkę w obie strony i wysoko naciskać. Nie da się jednak stosować pressingu przez cały mecz i czasami trzeba wrócić. Podstawy Zidane'a są jednak proste: grać piłką i bronićnna połowie rywala.
- Na derby motywacja jest inna. Kiedy wstajesz w dzień takiego meczu, jesteś gotowy na 200%. Przepraszam za te słowa, ale trudno jest skupić się na Eibar czy Leganés, chociaż w takich starciach wygrywa się mistrzostwa. Liga Mistrzów daje większą motywację? W Europie masz 12 meczów, a gdy słyszysz ten hymn, to jest inaczej. W lidze brakuje nam regularności, chociaż notujemy tylko małe dołki. Czasami jednak brakuje nam tej dojrzałości. Pamiętam, że w drugim roku Ancelottiego jechaliśmy na przerwę na kadry z 4 oczkami przewagi, wszystko szło perfekcyjnie, ale nie wytrzymaliśmy presji bycia liderem. Chyba wolimy być z tyłu.
– Atlético to rywal do mistrzostwa i jeśli wygramy, to stworzymy nad nimi sporą przewagę. Oni na pewno będą dążyli do innego wyniku, więc to będzie piękny mecz. Calderón i Camp Nou? To inne stadiony. Ja wolę grać na Calderón, tam jest goręcej, czujesz nacisk ludzi, też rywalizacja jest inna.
– Cristiano do 36. roku życia? Wyobrażam to sobie, ale gra w Realu w takim wieku jest trudna, bo tu wymagania są maksymalne. Widziałem, że jest teraz bardzo zadowolony, bo dostał jakieś nagrody i odnowił umowy z klubem i Nike. On też wiele wymaga od siebie i dlatego wydaje się, że czasami jest bardzo wkurzony. To jednak dzięki tej ambicji strzelił tyle goli i wygrał Złote Piłki. Piłkarze chcą takich uroczystości jak ta Cristiano? Powiedziałem tylko prezesowi, że chcę zarabiać euro więcej od Cristiano, ale może być o to trudno [śmiech].
– Najlepszy na swojej pozycji? Zgadzam się, że mamy świetną generację bocznych obrońców, a teraz wchodzi nowe pokolenie: Bellerín, Danilo czy ja. Myślę, że jeśli będę dalej grać w Realu na dobrym poziomie, to mogę być w tej czołówce.
– Bale to następca Cristiano? Prawdopodobnie. Myślę, że tak. Czas płynie dla wszystkich i nie znamy tego dnia, ale przyjdzie okres, gdy Cris nie będzie już na tym poziomie. Tak było ze wszystkimi światowym gwiazdami. Myślę, że Bale jest odpowiednim zawodnikiem, by zostać jego następcą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze