Morata: Najważniejsza jest wygrana
Wywiad z atakującym Królewskich
Álvaro Morata po meczu udzielił wywiadu telewizji Movistar+. Przedstawiamy zapis tej rozmowy.
Co sądzisz o tym zwycięstwie?
Trudny mecz, ale na koniec trzy punkty, więc jest dobrze.
Real grał dzisiaj dobrze z piłką, świetnie pracował, na dobrej intensywności, ale czy bez piłki było tak dobrze?
Cóż, to było trudne starcie. Athletic to wielki zespół, zwycięstwo nad nimi wiele kosztuje, dużo świetnych ekip gubi z nimi punkty. Na koniec najważniejsza jest wygrana, dalsze poprawianie się. Może to nie był nasz najlepszy mecz, trzeba dalej się poprawiać.
Zaczyna cię boleć ta łatka odmieniającego mecze? Oznacza ona, że nie grasz od początku.
Jeśli mam wchodzić i strzelać gole, też to biorę. Czasami walczysz cały mecz i nie wpada nic, a czasami jesteś 15 minut i zdobywasz bramkę. Jestem tu, by pomagać ekipie, w jakikolwiek sposób.
Trener uważa inaczej, ale ty wierzysz w siebie? Wierzysz, że możesz grać więcej i dawać jeszcze więcej?
Uważam, że byłbym egoistą, gdybym myślał tylko o sobie. Jesteśmy drużyną. Cieszę się, że jestem tutaj. Chcemy wygrać wszystko w tym sezonie. Przyjmuję wszystko, co dostaję, cieszę się z bycia w domu. Zawsze chcę grać, ale trzeba pracować i dawać z siebie wszystko, bo nie jest tu łatwo.
Atakujący żyje z goli. Wiesz więc, co dzieje się teraz w głowie Cristiano.
Kiedy ktoś jest przyzwyczajony do tak częstego strzelania, to zawsze chce trafiać. Mamy nadzieję, że wszystkie te bramki szybko nadejdą.
Świętujesz dzisiaj swoje urodziny w szczególny sposób?
Nie, nie. Mamy mecz w środę. W tygodniu zrobię jakiś obiad z przyjaciółmi i rodziną.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze