Llull: Możecie mówić, co chcecie
Rozgrywający odpowiada dziennikarzom
Świetna dyspozycja Sergio Llulla, przede wszystkim w towarzyskim starciu z Oklahoma City Thunder, obudziła dziennikarzy prorokujących odejście rozgrywającego do Houston Rockets. Koszykarz po raz kolejny zdementował te doniesienia.
– Plotki pojawiają się zawsze, zwłaszcza kiedy pokonujesz Oklahomę w taki sposób, w jaki tego dokonaliśmy. Wyobrażam sobie, że za kilka tygodni znowu wszystko się uspokoi. Jestem bardzo spokojny i bardzo szczęśliwy w tym miejscu. Mówiłem to już wielokrotnie, obecnie nie myślę o niczym innym. Myślę o środowym meczu, w którym na starcie Euroligi czeka nas bitwa przeciwko Olympiakosowi. Myślę o obecnym sezonie, zdobywaniu tytułów i świętowaniu ich z kibicami – zapewnił Llull.
– Plotki mnie nie męczą, naprawdę. Możecie mówić, co chcecie (śmiech). Staram się je omijać, ponieważ nie chcę, by mnie rozpraszały, by zabrały choćby sekundę mojego czasu, pracy, treningów i bycia skoncentrowanym na Realu Madryt.
– Zobaczymy, jak się rozwiniemy i jak będziemy funkcjonować jako drużyna, co jest najważniejsze. Zawodnicy tworzą jeden z najbardziej kompletnych składów ostatnich lat.
– Spędziłem tu wiele sezonów i Euroliga to zawsze wyjątkowe rozgrywki, zawsze cię zaskakują. Wydaje się, że pewna drużyna nie będzie się tak liczyć, a jednak się liczy. Są to rozgrywki bardzo wymagające i bardzo trudne. Drużyna jest przygotowana, aby je rozpocząć. Bardzo trudno wybrać czterech kandydatów do Final Four, ale umieściłbym tam nas, wybrałbym CSKA, który ma świetny zespół, Fenerbahçe i… Jest wiele drużyn, które się bardzo dobrze wzmocniły. Panathinaikos, Olympiakos… Barça, oczywiście. Bardzo trudno wybrać tylko czwórkę.
– Rozpoczęliśmy sezon dobrze, choć zawiedliśmy w Superpucharze przeciwko znakomitemu rywalowi, jakim jest Barça. Nie broniliśmy dostatecznie dobrze, ale w ostatnich starciach byliśmy solidniejsi. Dopiero zaczęliśmy, pozostało jeszcze wiele do poprawy, ale drużyna objęła dobry kierunek pracy i należy się go trzymać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze