MARCA: Godzina Cristiano przeciwko Osasunie
Portugalczyk wraca do gry
Wraca Cristiano Ronaldo. Wraca bestia. Portugalczyk w sobotę zadebiutuje w tym sezonie w starciu z Osasuną. Wybiegnie na Santiago Bernabéu, przywita się ze swoimi kibicami. Głównym celem będzie jednak zachowanie maksymalnej ostrożności po kontuzji kolana.
MARCA podaje, że atakujący rozmawiał z Zidane'em w sprawie odpowiedniego wejścia do dynamiki pracy całej grupy. Cristiano z Osasuną zagra od pierwszej minuty, ale na dzisiaj zamysł jest taki, że zejdzie z murawy po około godzinie gry. Żadnego przeciążania ani przekraczania granic, jakie dotychczas wypracowano w trakcie przygotowań. Podobny plan dotyczy starcia w Lidze Mistrzów ze Sportingiem, gdzie wstępnie atakujący ma rozegrać 70 minut.
Na podstawie tych dwóch występów trenerzy i zawodnik ocenią ogólną dyspozycję, rozrysowując plan na dalszy okres. Terminarz między przerwami na reprezentacje jest dosyć wymagający, bo Królewscy rozegrają 7 meczów w 22 dni. Będzie to pierwsza próba nastawienia, które ma pozwolić Ronaldo podchodzić do końcówek sezonów bardziej wypoczętym i bez urazów. Od kilku lat Portugalczyk od kwietnia zmaga się z kontuzjami przeciążeniowymi, przez które nie może pomóc odpowiednio drużynie w najważniejszych meczach. Teraz ma się to zmienić.
Dziennik podsumowuje, że pierwsza poważna rozmowa Cristiano z Zidane'em w tym sezonie wyznaczyła jasny kurs na cały rok: żadnego przeciążania, gdy Real uczestniczy w pięciu rozgrywkach, a Ronaldo ma swoją historię urazów i mimo wszystko już 31 lat. Wszyscy wiedzą, że to między innymi dzięki ambicji rozgrywania każdej minuty Ronaldo stał się najlepszy na świecie, ale nadchodzi zmiana. Także dzięki Zidane'owi, który potrafił okazać zawodnikowi potrzebne wsparcie. Na razie 60 minut z Osasuną. Wybiła godzina powrotu Cristiano.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze