Castilla z kolejną wygraną w Segundzie B

Castilla pokonała Amorebietę 3:2 i zdobyła kolejne trzy punkty w II grupie Segundy B. Druga ekipa Królewskich potrafiła odnieść zwycięstwo pomimo kilku braków spowodowanych przerwą na kadry. Na zgrupowania wyjechali Achraf, Lienhart, Ødegaard, Luca Zidane czy Lin. W pierwszym składzie zadebiutował za to Federico Valverde.

Podopieczni Solariego były wyraźnie lepsi od rywali pod względem jakości gry, chociaż nie dokładali do tego odpowiedniej intensywności. Na wyróżnienie zasługują Aleix Febas i Sergio Díaz. Hiszpan znowu pokazał swoją klasę w poruszaniu się i rozgrywaniu. Przy pierwszym golu jego akcja z Enzo pozwoliła wyprowadzić Valverde na dobrą pozycję, z której ten zdobył bramkę. Febas wypracował też karnego, którego na początku drugiej połowy na gola zamienił syn Zidane'a. Trzecie trafienie dołożył wspomniany Díaz, który zauważył wysuniętego bramkarza i przelobował go idealnym uderzeniem z prawie połowy boiska. Co ciekawe, Paragwajczyk pokazał sporą ambicję, bo nie cieszył się z bramki, rozpamiętując dwie poprzedniego niewykorzystane okazje. Rywale potrafili zdobyć dwa gole po błędach z trudem zestawionej obrony.

Castilla przechodzi przez fazę rekonstrukcji i przed Solarim ciągle daleka droga, ale w drugiej ekipie znowu można wskazać kilka perełek. Ta ekipa chce grać piłką i widać, że istnieje jakiś pomysł na to, co z nią robić. Przed drużyną stoi jasny cel awansu i dobra reakcja po wyjazdowej porażce z Irúnem pozwala utrzymać dobre tempo w tej walce.

Real Madryt Castilla 3:2 Amorebieta
1:0 Valverde 22'
2:0 Enzo 56' (karny)
3:0 Díaz 69'
3:1 Koldo 79'
3:2 Ibrahima 95' (karny)

Real Madryt Castilla: Abad; Tejero, Javi Sánchez, Hermoso, Quezada; Febas (Nkos, 71’), Tena; Cedrés, Valverde (Borja, 76’), Enzo y Sergio Díaz (Franchu, 81’).