Czy ktoś jeszcze odejdzie?

Hiszpanie w przypadku Realu Madryt w ostatni kalendarzowy tydzień okienka transferowego wchodzą z jednym pytanie: czy ktoś jeszcze odejdzie? W tym momencie wszystkie oczy skierowane są na Jamesa i Isco, gdzie niespodziewanie to Hiszpan jest wymieniany jako ten pierwszy kandydat do opuszczenia zespołu.

Wiele wątpliwości wzbudził ostatni uraz pomocnika, który wypadł z kadry na Celtę i ze zgrupowania reprezentacji Hiszpanii przez problemy z kostką, które miały ciągnąć się przez cały tydzień. Niektórzy uznali, że Isco po prostu musiał dostać czas na dojście do porozumienia z nowym pracodawcą, ale wydaje się, że kontuzja jest prawdziwa, a w całą intrygę nie angażowałby się nawet selekcjoner Lopetegui. W nocy w radiu COPE analizowano, że na zielone światło w sprawie negocjacji z zawodnikiem czekają Juventus i Tottenham, ale sam Isco według ostatnich informacji nie miał zamiaru odchodzić.

Jeśli chodzi o Jamesa, to po spotkaniu z Celtą Zidane po raz któryś z rzędu zapewnił, że Kolumbijczyk zostanie w drużynie. Dzisiejsza MARCA opisuje, że atakujący trzyma się Realu i mocno wierzy, że odniesie tu ponowny sukces. W sobotę zaliczył bardzo dobre wejście z ławki, a jego determinacja była kluczowa przy zwycięskim trafieniu Kroosa. Dziennik przypomina jednak, że ciągle James pozostaje na ławce, a od pierwszej minuty występuje Asensio, gdy w ataku nie ma ani Cristiano, ani Benzemy. W tym przypadku będzie jednak trudniej o transfer, bo mało kto na tym etapie okienka może pozwolić sobie na wydanie 75 milionów euro.

Podsumowując, więcej jednak wskazuje na to, że Zidane na sezon 2016/17 zostanie z 24-osobową kadrą pierwszego zespołu. Dawno nie było takiej rywalizacji w ataku i drugiej linii, gdzie o sześć miejsc będzie walczyć aż trzynastu zawodników. W niektórych spotkaniach nawet kilku graczy może pozostać poza meczową osiemnastką, ale jak mówił sam Zizou, to już jego problem. Mimo wszystko właśnie tak szeroka kadra sprawia, że trzeba ciągle trzymać się słów, które cały czas powtarzają Zidane czy nawet Florentino: do 31 sierpnia wszystko jest możliwe. Zostają niecałe trzy dni.