2. kolejka: Valencia ciągle w dołku, świetne Las Palmas
Podsumowanie 2. kolejki La Liga
Druga kolejka La Liga nie przyniosła wielkich niespodzianek jeśli chodzi o mecze głównych faworytów. Mamy za to zaskakującego lidera, którym została drużyna Las Palmas. Barcelona zapisała na swoim koncie trzy punkty na trudnym terenie w Bilbao. Wygrała z Athletikiem 1:0 po golu Rakiticia, jednak fani gospodarzy mogą być zadowoleni z gry swoich ulubieńców. Podopieczni Valverde zagrali dobrze, momentali byli bliscy wyrównania. Pokazali się z dużo lepszej strony niż w przegranym meczu ze Sportingiem, ale nie wystarczyło to nawet na jeden punkt. Królewscy dzięki świetnej dyspozycji Toniego Kroosa pokonali w sobotę Celtę 2:1. Do miana gola kolejki będzie z kolei kandydowało wyrównujące trafienie Orellany. Zawiódł z kolei mecz pomiędzy Sevillą a Villarrealem. Po pierwszej kolejce spodziewaliśmy się wielu goli, tymczasem mecz na El Madrigal zakończył się bezbramkowym remisem.
Formy cały czas nie może odnaleźć Atlético, które zremisowało bezbramkowo z Leganés. W całym spotkaniu podopieczni Simeone oddali tylko trzy celne strzały. Dla Leganés był to historyczny mecz – pierwsze spotkanie w Primera División na własnym stadionie. Klub spod Madrytu radzi sobie na razie naprawdę dobrze o po dwóch kolejkach ma na swoim koncie 4 punkty. W jeszcze gorszej sytuacji niż Atlético znalazła się Valencia. W sobotę zespół prowadzony przez Pako Ayesterana przegrał 0:1 z Eibarem. Była to piąta ligowa porażka Valencii z rzędu, oczywiście licząc także końcówkę ubiegłego sezonu.
Zupełnie inne nastroje panują na Wyspach Kanaryjskich. Las Palmas urządziło sobie kolejną goleadę i rozbiło Granadę 5:1. Las Palmas już od wiosny buduje solidny zespół i nikt już raczej nie widzi tego klubu jako kandydata do spadku. Z kolei w piątek kolejną szansę na 3 punkty zaprzepaścił Espanyol. Podopieczni Quique Sáncheza Floresa prowadzili już z Málagą 2:0 po dwóch golach Gerarda Moreno, zespołowi z Andaluzji udało się doprowadzić do remisu. Real Sociedad po ostatniej porażce z Królewskimi zanotował 3 punkty i pokonał na wyjeździe Osasunę 2:0. Beniaminek grał jednak odważnie i jego gra mogła się podobać. W pozostałych spotkaniach Betisu z Deportivo La Coruńa i Deportivo Alavés ze Sportingiem Gijón padły bezbramkowe remisy. Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna i La Liga wróci dopiero 9 września.
Wybrane mecze 3. kolejki
10 września, sobota, 13:00 – Celta Vigo vs. Atlético
10 września, sobota, 16:00 – Real Madryt vs. Osasuna
10 września, sobota, 18:15 – Sevilla vs. Las Palmas
10 września, sobota, 20:30 – Barcelona vs. Alavés
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze