Klub szykuje nowe kontrakty Cristiano, Modricia i Bale'a

W nocy program El Larguero po raz pierwszy poprowadził jego nowy gospodarz, Manu Carreńo. Z tej okazji podano ciekawe informacje w sprawie Królewskich.

Mario Torrejón przypomniał, że pozostają dwa lata do wygaśnięcia kontraktów Cristiano i Modricia. Jeśli chodzi o Portugalczyka, otrzyma umowę, która zapewni zakończenie jego kariery w białej koszulce. Co do Chorwata, to we wrześniu skończy 31 lat i wszyscy czekają na to, co zaproponują mu działacze. Nowy kontrakt Portugalczyka miałby wstępnie zostać ogłoszony w trzecim tygodniu września. Oczywiście Real szykuje wielką prezentację tego porozumienia w loży honorowej.

W 2018 roku kończy się też umowa Isco, ale co ciekawe, na razie nie słychać o żadnym ruchu klubu w tej sprawie. Po Cristiano i Modriciu ma za to przyjść kolej na Garetha Bale'a. Walijczyk ma porozumienie do 2019 roku, ale klub chce wzmocnić swój związek z atakującym. Bale pokazał się z doskonałej strony na EURO i wiele klubów chciałoby oprzeć na 27-latku swoje projekty, szczególnie w Anglii. Real postara się zabezpieczyć przed tymi zakusami jeszcze w tym sezonie i nie pozwolić na żadne rozmowy na dwa lata przed wygaśnięciem umowy, potwierdzając, że Gareth to gwiazda Realu Madryt.

Antón Meana dodał, że z klubu wypływają sygnały, iż głównym problemem w operacji z Pogbą miała być jego pensja, bo Francuz negocjacje zaczynał z poziomu 13 milionów euro netto. W pierwszej ekipie na ten moment większą pensję ma tylko Ronaldo. Do tego podano, że Asensio ma ogromne szanse na piątkowe powołanie do kadry, bo Lopetegui, nowy selekcjoner, oglądał na żywo dwa pierwsze oficjalne spotkania ekipy Zidane'a w tym sezonie, w których atakujący trafiał do siatki.