Remontada Castilli, znakomity debiut Sergio Díaza
Królewscy pokonali Real Sociedad B 3:2
Castilla rozpoczęła sezon 2016/17 od zwycięstwa. Było o nie bardzo trudno, ponieważ Baskowie prowadzili już 2:0. Podopieczni Santiago Solariego musieli dać z siebie maksimum, żeby odwrócić losy meczu, ale im się udało. Argentyński trener zaskoczył nieco zestawieniem wyjściowej jedenastki. W bramce stanął Luca Zidane, mimo że wszystko wskazywało na inne rozwiązanie. Do tego zostawił na ławce Febasa, wpuszczając w jego miejsce Enzo. Ostatecznie Aleix dostał szansę i udowodnił, że zasługuje na grę w pierwszym składzie.
Już pięć minut po pierwszym gwizdku rezerwy Realu Sociedad objęły prowadzenie. Błąd przy wybiciu piłki popełnił Luca, a na listę strzelców wpisał się Guridi. Młody golkiper nieco się zrehabilitował chwilę później, kiedy w znakomitym stylu obronił strzał Sanza. Jeszcze przed przerwą futbolówka po raz drugi znalazła drogę do siatki Castilli, ale arbiter, całkiem słusznie, odgwizdał spalonego. Gospodarze pierwszy celny strzał oddali dopiero w końcówce pierwszej połowy, co jest najlepszym podsumowaniem ich gry w tej części.
Po zmianie stron znów lepiej wyglądali Baskowie i to oni zdobyli drugiego gola. Strzał Guridiego zdołał zablokować Tejero, ale dobitka Muguruzy okazała się skuteczna. Na szczęście Castilla szybko potrafiła odpowiedzieć. Achraf dośrodkował piłkę, która następnie dosyć szczęśliwie znalazła się pod nogami Sergio Díaza. Paragwajczyk nie miał problemów z pokonaniem Giralta. Kilka minut później był już remis. Díaz przeprowadził indywidualną akcję, podał do Cedrésa i po chwili piłka była już w siatce. W doliczonym czasie gry paragwajski napastnik znów dał o sobie znać. Dostał podanie od Liangminga, minął obrońcę i uderzył. Futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od zawodnika gości, ale ostatecznie znalazła się w bramce, dając Castilli trzy punkty.
Drużyna Santiago Solariego nie wyglądała dzisiaj najlepiej. Pojawiało się sporo błędów, ale trzeba mieć nadzieję, że z czasem będzie ich coraz mniej. Zespół pokazał wolę walki i zaangażowanie do ostatniej minuty. Znakomity debiut w oficjalnym spotkaniu zanotował Sergio Díaz. Dwa gole i asysta to świetny dorobek, jak na początek przygody z europejską piłką. Solari jeszcze będzie szukał optymalnego ustawienia, ponieważ szczególnie w pierwszej połowie było widać brak takiego zawodnika jak Febas.
Real Madryt Castilla – Real Sociedad B 3:2 (0:1) SKRÓT
0:1 Jon Guridi 6’
0:2 Joseba Muguruza 56’
1:2 Sergio Díaz 59’
2:2 Cristian Cedrés 64’ (asysta: Sergio Díaz)
3:2 Sergio Díaz 91’ (asysta: Lin Liangming)
Real Madryt Castilla: Luca Zidane, Achraf Hakimi, Philipp Lienhart, Mario Hermoso, Álvaro Tejero, Francisco Tena, Jaime Seoane, Enzo Zidane (Aleix Febas 56’), Mario Rodríguez (José Lazo 83’), Cristian Cedrés (Lin Liangming 90’), Sergio Díaz.
Real Sociedad B: Gorka Giralt, Álvaro Odriozola, Andoni Ugarte, Adrián Lapeńa, Josu Ibarbia, Joseba Muguruza (Iker Olaizola 73’), Igor Zubeldia, Alejandro Sanz, Martín Merquelanz, Jon Guridi (Luca Sangalli 76’), Jon Bautista.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze