Dzisiejsze okładki
Co na pierwszych stronach?
Wygrana Barcelony w pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii i porażka Nadala na Igrzyskach Olimpijskich to główne tematy na poniedziałkowych okładkach najważniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.
„Prawo Pichichi” – Barça porywa Superpuchar Hiszpanii. Luis Suárez otworzył wynik meczu po zagraniu klatką od Ardy. Munir po podaniu Messiego dobił dobrą Sevillę.
„Obsesja na punkcie ligi” – głównym priorytetem dla Realu ma być zwycięstwo na krajowym podwórku.
„Mistrz bez podium” – Nadal przegrał mecz o brązowy medal, ale pożegnał się Igrzyskami Olimpijskimi w wielkim stylu. Koszykarze reprezentacji Hiszpanii zagrają z Argentyną o życie.
„Barça mocno zaczyna” – Katalończycy praktycznie zapewnili sobie wygraną w Superpucharze Hiszpanii. Iniesta doznał kontuzji prawego kolana. Sampaoli stwierdził, że jego piłkarze mieli więcej radość niż gry.
Morata zostanie dziś oficjalnie zaprezentowany na Bernabéu o 13:00, a jutro z kibicami przywita się Asensio. Czerwony alarm dla Atleti – zespół Simeone przegrał mecz o finał Trofeo Carranza i prezentował słabą grę.
Joan Mir odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze w Moto3. Mourinho pozytywnie rozpoczął pracę w Manchesterze i jego zespół wygrał 3:1 po golach Maty, Rooneya i Zlatana.
Hiszpanie zagrają z Argentyńczykami w meczu, który może przyprawić o zawała serca. Nishikori pokonał Nadala. Michael Phelps stwierdził, że wygrane na Igrzyskach to idealny sposób na zakończenie kariery.
„W garści” – Barcelona niemal zapewniła sobie Superpuchar po golach Suáreza i Munira. Luis Enrique odzyskał powagę w defensywie, co pozwoliło na pokonanie Sevilli. Mathieu i Iniesta opuścili boisko z kontuzjami.
„Bohater bez brązu” – Nadal walczył z Nishikorim do ostatniej piłki w meczu, który zostanie zapamiętany na bardzo długo. Koszykarze zagrają z Argentyną o wszystko.
Espanyol ma za sobą udany okres przygotowawczy, który pozwala marzyć o dobrym sezonie. Mourinho rozpoczął od wygranej, a Liverpool odniósł wielki triumf. Iannone wygrał wyścig o Grand Prix Austrii, Lorenzo był trzeci, a Márquez piąty.
„Co za atak!” – Barcelona rozegrała wielką drugą połowę i praktycznie zapewniła sobie tytuł dzięki trafieniom Suáreza i Munira. Dla koszykarzy reprezentacji Hiszpanii liczy się dziś tylko zwycięstwo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze