Nowa atrakcyjna i odważna Sevilla

Sześć sparingów, sześć wygranych. River Plate, Santa Fe, Sandhausen, Mainz, St. Pauli i Granada. Kończą się letnie wojaże, zaczyna walka o dwa pierwsze trofea, czyli Superpuchary Europy i Hiszpanii. Sevilla Sampaoliego zagra o obydwa. Argentyńczyk, który doprowadził reprezentację Chile do wygranej w Copa América, przyjeżdża do Europy bez kompleksów i z ambitnym modelem.

Monchi dał mu materiał do jego pomysłu i czy jest lepszy test do sprawdzenia swojej drogi niż starcie o Superpuchar Europy z Realem Madryt? „Drużyny, które oglądałem i które czekały na Real, prawie zawsze przegrywały. Naszym celem będzie zabranie im komfortu i doprowadzenie do spotkania, do którego nie są przyzwyczajeni”, mówił szkoleniowiec w piątek. Podstawą wszystkiego jest ambicja: „Gdybym nie myślał, że mogę tu wygrywać, nawet bym nie przyjeżdżał”.

Schemat to gra w piłkarskiej architekturze, której ten trener nie podziela. On uważa, że każdy przeciwnik wymaga nowego planu. „Chodzi o elastyczny zespół, który potrafi grać więcej na połowie przeciwnika niż swojej”, mówi. Sampaoli przekonywał do tego pomysłu zawodników na podstawie kolejnych wygranych. Szybkość, wertykalność, wysoki pressing… Szatnia przyjęła tę filozofię, ale na drodze poprawek wyrósł pierwszy Superpuchar. Ryzyko ciągle istnieje.

Sevilla kilka dni temu w starciu z Granadą wyszła w składzie: Rico; Mariano, Pareja, Carriço, Escudero; Kranevitter, N'Zonzi, Franco Vázquez; Sarabia, Vietto i Konoplanka. Sampaoli ciągle nie chce zdradzić, kto będzie bramkarzem w meczu z Realem. W sparingach równo dzielił minuty między reprezentanta Hiszpanii a Davida Sorię, chociaż większość ekspertów stawia na tego pierwszego. Co do jedenastki, to Rami może być partnerem Carriço na środku defensywy. Francuz jako ostatni wrócił do treningów, bo doszedł do finału EURO.

Pewniakiem w nowym składzie jest Kranevitter. On był tą stałą w różnych eksperymentach w lipcu. Jego przyjście mocno chwalił Banega, który opuścił Andaluzję: „Pomimo swojego wieku potrafi robić rzeczy, na które potencjalnie pozwala tylko dojrzałość. Kiedy go potrzebujesz, pojawia się, a kiedy ma piłkę, jego zagrania mają znaczenia”.

Miejsce w składzie na Real powinni mieć też N'Zonzi i Franco Vázquez, chociaż alternatywą dla tego drugiego pomocnika pozostaje Iborra. Z przodu kąsać Real mają Sarabia, Konoplanka i Vietto. Ten pierwszy przekonał trenera od pierwszych sparingów. Szybko złapał pomysł Argentyńczyka. Sporą swobodę widać było też u Ukraińca, który był najlepszym strzelcem zespołu w sparingach i w końcu regularnie zaczął pokazywać dlaczego rok temu biło się o niego pół Europy. „9” po Gameiro przejmuje Vietto, który trafił przeciwko Granadzie. Nie może jednak się rozluźnić, bo za jego plecami z „12” w hołdzie Kanouté czai się Ben Yedder.

Możliwa jedenastka Sevilli na Superpuchar: Rico; Mariano, Rami, Carriço, Escudero; Kranevitter, N'Zonzi, Vázquez; Sarabia, Konoplanka i Vietto.