Marcos Llorente nie chce odchodzić
Wychowanek liczy na zaufanie Zidane'a
Marcos Llorente nie zamierza opuszczać Realu Madryt. Gracz, który w zeszłym sezonie grał w drugiej drużynie Królewskich, zakomunikował już klubowi, by ten nie analizował ofert, jakie za niego przychodzą. 21-latek chce zostać w ekipie, której barwy reprezentowali jego ojciec (Paco), którego wujkiem jest legendarny Gento. Przeszłość w Los Blancos ma także Ramón Grosso, dziadek Marcosa.
Rywalizacja na jego pozycji jest ogromna. Trener może mówić o przeludnieniu w środku pola, a więc tam, gdzie najlepiej czuje się Llorente. W drugiej ekipie zwykle grał on na pozycji odpowiadającej argentyńskiej „piątce”. Nie było tam miejsca dla dwóch pivotów, a drużyna poruszała się w ustawieniu przypominającym 4-1-4-1. Nawet bez transferu Paula Pogby czy jakiegokolwiek innego piłkarza, w rywalizacji pozostają Kroos, Modrić, Casemiro czy Kovačić.
Po tournée w Stanach Zjednoczonych zawodnik ma porozmawiać z Zizou i dowiedzieć się, czy ma jakiekolwiek szanse na grę. Jeżeli nie, w grę będzie wchodzić wypożyczenie, które zagwarantuje mu odpowiednią liczbę minut. Tak samo postąpiono rok temu z Marco Asensio i Diego Llorente, którzy nabyli niezbędnego doświadczenia w Primera División.
Nie tylko Marcos Llorente mocno wierzy w swoją przyszłość w klubie. Pichichi poprzedniego sezonu w Castilli, Mariano Díaz, także jest z drużyną za Atlantykiem i liczy na stały pobyt w ekipie Zidane'a. Kilka klubów z La Ligi pytało o niego na początku okienka transferowego, ale napastnik woli zaczekać na koniec pretemporady. Przekonanie do siebie szkoleniowca także będzie piekielnie trudne, jego konkurentami są bowiem Karim Benzema i Álvaro Morata.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze