Cicinho: Kapitanowie manipulowali, wpływali na trenera
Fragmenty wywiadu z Brazylijczykiem
Telewizja ESPN Brasil wypuściła całą rozmowę z Cicinho. W wywiadzie Brazylijczyk odniósł się do negatywnych zachowań kolegów z czasów gry dla Realu Madryt, czyli lat 2006-2007. W białej koszulce rozegrał 32 mecze (2269 minut), w których zdobył 3 gole i zaliczył 4 asysty. W 2007 roku odszedł do Romy za 9 milionów euro (był kupiony za 4 miliony).
– Była sytuacja, że grałem w pierwszym składzie. Sergio Ramos był stoperem i czasami prawym obrońcą, a Salgado był trzecim bocznym obrońcą. Dokonano wyboru i stwierdzono, że poznamy nowego kapitana. Pierwszym był Raúl, drugim Casillas, ale ten oddał drugie miejsce Salgado, żeby ten mógł grać. Wtedy zaczęła się cała ta grupka. Júlio Baptista mnie przed tym ostrzegał.
– Liderami grupki byli Guti, Salgado, Helguera, Raúl czy Casillas. Do grupy dołączali ci, którzy się ich słuchali. Oni manipulowali, wpływali na media i trenera. Na przykład, raz Ronaldo rozegrał zły mecz i następnego dnia już na okładkach było, że Raúl jest lepszy od Ronaldo. Raúl musiałby urodzić się z trzy razy, żeby być jak Ronaldo.
– Do tego znajdowałem się w takiej sytuacji, że byłem w ich kraju, zarabiałem jak oni, a do tego walczyłem z nimi o miejsce w składzie. Przyszedłem tam, a Michel Salgado był w klubie od 11 lat. W szatni każdy miał swoją szafkę i on witał się zawsze ze wszystkimi, ale gdy miał przywitać się ze mną, omijał mnie. Tak było kilka razy, a potem ja zacząłem go unikać, schylając się i udając, że wiązałem buty i wszystko mi jedno. Jednak po jakimś czasie zaczęliśmy mieć dobre stosunki. To był jednak gość, który nie próbował mi szkodzić. Na początku faktycznie trochę mnie wykluczał, ale potem już w ogóle. To moja wina, że nie zostałem dłużej w Realu Madryt.
– Zaszkodziłem sam sobie. Kiedy powiedziałem, że chcę, aby sprzedano mnie do Romy, rozmawiałem wtedy z Tottim i Doni, a oni wmawiali mi, że w Realu Madryt mi szkodzą. Jeśli byłbym profesjonalistą, zostałbym tam.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze