Advertisement
Menu
/ as.com

Cicinho: Muszę pić do upadłego

Brazylijczyk znowu o swoich problemach z alkoholem

Cicinho po raz kolejny przyznał się do uzależnienia od alkoholu. Obrońca już kilka razy chodził na odwyk, ale ciągle ma problemy. Tym razem udzielił wywiadu telewizji ESPN, w którym opowiedział nowe historie. Cała rozmowa ma zostać pokazana we wtorek.

– Jestem gościem, który nie może wypić jednego czy dwóch drinków. Muszę pić do upadłego. Im bardziej moja kariera szła w dół, tym więcej piłem.

– Mówiono mi, że jeśli dalej będę tak żyć, to umrę. Paliłem po dwie paczki papierosów dziennie, więc jak miałem wytrzymywać po 90 minut? Trenowałem w Romie, ale wiedziałem, że w niedzielę i tak nie zagram. Piłem i paliłem z fałszywymi przyjaciółmi. Chodziłem na dyskoteki, gdzie nie przestawałem pić.

– Miałem spotkanie z Jezusem po wypiciu 18 caipirinhas [brazylijski koktajl] i 14 małych piw.

– Dzisiaj w kadrze piłkarze martwią się tylko o selfie, przeklęte zdjęcia! Jak leżą ich włosy i takie rzeczy. To już styl bycia, może być w porządku, ale brazylijska reprezentacja potrzebuje innego nastawienia. Dzisiaj widzę zawodników, którzy proszą, żeby nie grać na Copa América. Tak nie może być!

Przypominamy, że Cicinho już wcześniej opowiadał o tym, jak upijał się, gdy był graczem Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!