Asensio jednak zostanie?
O takim zamiarze piszą madryckie dzienniki
Po wczorajszym ogłoszeniu nowych numerów w pierwszej drużynie Realu Madryt MARCA podała, że Marco Asensio zostaje bez przydziału tylko na chwilę, bo klub nastawia się na jego pozostanie. Dzisiaj te informacje potwierdza AS. Zidane miał poprosić działaczy, żeby nie negocjowali z żadnym klubem w sprawie Hiszpana, bo uważa, że jest on przygotowany, by grać w Realu Madryt. Mimo wszystko nic nie jest pewne, bo do zamknięcia okienka pozostaje półtora miesiąca, więc nikt nie chce podejmować ostatecznych decyzji.
Na dzisiaj zamiar klubu i trenerów jest taki, że Asensio ma zostać w pierwszej drużynie nawet pomimo ogromnego zainteresowania, jakie wzbudził. Wszystko rozstrzygnie się jednak po powrocie z Ameryki Północnej i meczu o Superpuchar Hiszpanii. Wtedy Królewscy zamkną kadrę i podsumują sytuację. Asensio już skupia się na sobocie, kiedy zacznie pracę z Zidane'em. Jak wiele razy podkreślał, jego głównym celem jest zatriumfowanie w Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze