Temat Pogby wstrzymany
Działacze nie chcą płacić 120 milionów euro
EURO mu nie pomogło. Jego gra była daleka od tego, czego oczekiwano przy tak napompowanym baloniku. MARCA twierdzi, że jeszcze w poprzednim sezonie z coraz większą wiarą powtarzano, iż Francuz jest tym, czego szuka klub. Wtedy był wybrańcem. Dzisiaj jednak nikt nie ma zamiaru wydawać na Paula Pogbę ponad 120 milionów euro.
Gracz Juventusu wykonał kilka gestów wobec Królewskich i bardzo chciałby pracować z Zidane'em, ale klubowi to nie wystarczy, żeby wejść w tak trudną i skomplikowaną operację. Mino Raiola dał sobie i piłkarzowi czas do końca lipca, żeby wyjaśnić sprawę transferu. Juventus naciska na jego pozostanie i odnowienie kontraktu. Jeśli chodzi o Królewskich, to EURO nie była trampoliną, jakiej oczekiwał klub. Oczywiście nikt nie skreślił Pogby, ale w tym momencie ten temat jest wstrzymany.
MARCA podaje, że Zidane przekazał, iż chce utrzymać zespół, z którym pracował od stycznia. Francuz jest gotowy na przyjęcie nowych graczy, ale tylko tych, którzy nie zaburzą atmosfery i faktycznie wniosą coś do drużyny. Dla trenera Królewskich najważniejsze jest utrzymanie zaangażowania i ambicji, z którymi szedł po jedenasty Puchar Europy. Zizou wie, że Pogba pozostaje opcją, ale ma podobno zgadzać się z działaczami, że ten ruch nie jest warty 120 milionów euro. Królewscy wierzą, że wszystko ma swoją cenę, ale według nich pomocnik nie wszedł jeszcze na poziom z takimi kwotami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze