Kanté kosztuje pięć razy mniej od Pogby

W Realu Madryt nie myśli się o nabyciu któregoś z graczy pojawiających się w medialnych kampaniach transferowych. Przy Concha Espina uważa się raczej, że piłkarze obecnie występujący w białych barwach są dość dobrzy i trudno o poprawę składu. Kroos, Modrić, Casemiro, Lucas, James, Isco i Kovačić stanowią wartością grupę i nie wymaga ona wzmocnień. André Gomes miał być zaoferowany Królewskim za sześćdziesiąt pięć milionów euro, ale jeżeli jest jakieś wolne miejsce w zespole, to nie na jego pozycji. Potrzebny jest raczej zmiennik dla Casemiro, środkowego lub defensywnego pomocnika, co pozwoliłoby na rotowanie między Brazylijczykiem i nowym zawodnikiem. Pod tym względem najbardziej istotna wydaje się być kandydatura N'Golo Kanté.

Francuski pivot zdążył już zaprezentować potencjał na EURO. Cena co prawda nie rośnie, ale grono zainteresowanych piłkarzem już tak, a to dlatego że kwota z klauzuli w umowie, którą trzeba za niego zapłacić, to dwadzieścia pięć milionów euro.Piłkarz Leicester jest więc wart pięć razy mniej niż występujący na pozycji środkowego pomocnika Paul Pogba, który chciałby już być w Realu Madryt.

Także wiek Kanté jest idealny – dwadzieścia pięć lat. Na tę chwilę Casemiro jest jedynym prawdziwym pivotem w składzie Realu Madryt, a Francuz miałby stanowić dla niego przeciwwagę. Dzięki temu Zidane zyskałby bardziej klarowną sytuację co do wprowadzania w życie planu taktycznego pod konkretnego rywala w Lidze Mistrzów czy lidze, co z reguły wymaga posiadania defensywnego pomocnika. Szkoleniowiec Królewskich ustawiał już zespół w ten sposób w zeszłym sezonie, co zaowocowało również jedenastym Pucharem Europy, ale posiadając w składzie tylko Brazylijczyka sporo ryzykował, opierając na nim system taktyczny. Wcześniej korzystał z Jamesa Rodrígueza i Isco w środku pola, ale to się nie opłaciło. Żaden z tych graczy nie wykorzystał szansy. To z kolei dobrze wpłynęło też na sytuację Lucasa, który nie bał się pracować w defensywie, a w efekcie dobrych występów został powołany do reprezentacji przez Del Bosque.

O Kanté walczą też Paris Saint-Germain, Chelsea i Juventus. Pogba doradza mu, aby wybrał włoski klub, ale pragnieniem gracza Leicester jest transfer do Realu Madryt, który prowadzi przecież jego rodak. Anglicy zresztą doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nie uda im się zatrzymać N'Golo, dlatego ściągnęli już dla niego następcę, Nampalysa Mendy'ego.