ABC: Real może nie przeprowadzać więcej transferów
Klub zadowolony z Moraty, Coentrão i Asensio
Angielskie tabloidy przywołują Real Madryt w kontekście swoistego Brexitu, który miałby dotyczyć piłkarzy z Premier League, dokładniej rzecz biorąc: Hazarda, Kanté i być może Courtois. W Kastylii traktuje się to jednak jak niepotrzebną gadaninę. Poglądy w klubie są jasne – sytuacja jest obecnie dobrze zbalansowana, dzisiejszy skład Królewskich wygrał Ligę Mistrzów, a to znaczy, że jest najlepszy na kontynencie. Nie potrzebuje więc wielkich transferów.
Piętnastego lipca zaczyna się sezon dla klubu, do którego wrócą trzej zawodnicy przebywający w zeszłym roku w innych drużynach. Uważa się, że te trzy wzmocnienia są wystarczające. Zapłacono trzydzieści milionów euro za ściągnięcie z powrotem Moraty, co jest rentownym ruchem pod kątem piłkarskim i ekonomicznym. Wraca Coentrão, który odciąży Marcelo. Okres kwarantanny przejdzie też Asensio, który dostanie szansę w pretemporadzie, później zaś klub podejmie decyzję, czy zatrzyma go u siebie czy pozwoli pograć gdzie indziej przez kolejny rok. Takie są założenia, kropka w kropkę.
Bramka – nie potrzeba Courtois, wystarczą Keylor i Casilla
Od kiedy Navas w zeszłym sezonie stał się zawodnikiem podstawowego składu, ludzie zapomnieli o Casillasie. Kostarykanin wywalczył sobie taką pozycję dzięki kociej zwinności, szybkości i pewności siebie. Również Kiko Casilla pokazał swoją wartość i to, że potrafi wywiązać się z obowiązków drugiego bramkarza. Grupę zamyka trzeci, Yáńez, którego kontrakt kończy się w 2017 roku, ale on musi zdecydować, czy zechce przedłużyć umowę czy odejść. Courtois chciałby przyjść, ale nie jest potrzebny.
Obrona – Zidane prosi Nacho, aby został
Wszystkie cztery pozycje na obronie są dobrze obsadzone przez ośmiu ludzi. Coentrão jest po operacji kontuzji mięśniowej i wraca, aby znowu być zmiennikiem Marcelo. Carvajal i Danilo to duet prawych obrońców. Ramos, Pepe i Varane będą stanowić rotacyjną trójkę podstawowych stoperów. Zidane prosi też Nacho, żeby został w zespole i chce dawać mu więcej minut gry, ale wychowanek ma już pewne oferty na stole.
Środek pola – nowym bohaterem będzie Lucas
Wyjściową triadę tworzyć będą Modrić, Casemiro i Kroos, ale Zidane chce, żeby Lucas grał częściej, co w takich momentach przekształci system w 4-4-2 i pozwoli drużynie wywierać większą presję na rywalach. Niewiadomą jest przyszłość Jamesa. Kolumbijczyk wraca 25 lipca, zaczyna okres przygotowawczy i będzie musiał już wtedy zacząć zdobywać zaufanie trenera. Również Isco będzie musiał walczyć o minuty na boisku. Naturalnym zastępcą Casemiro miałby być Kovačić, ale Chorwat również ma oferty na stole.
Atak – przychodzi Morata, a Jesé myśli o wypożyczeniu
Morata przyszedł po to, aby walczyć o pozycję z Benzemą. To, że Cristiano i Bale są liderami ofensywy, nie ulega żadnym wątpliwościom. Jesé z kolei negocjuje przedłużenie umowy, po czym ma zostać wypożyczony i wrócić po jakimś czasie, będąc już bardziej dojrzałym graczem, podobnie jak zrobił to wcześniej Álvaro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze