Zielone światło na letnie transfery

Dzisiaj w sposób oficjalny rozpoczęło się okienko transferowe, a Real Madryt i Atlético mogą swobodnie rejestrować nowych zawodników do gry. Zakaz, jaki FIFA nałożyła na oba kluby 14 stycznia, od 29 stycznia jest zawieszony na czas rozpatrywania odwołań. Już wiadomo, że nawet jeśli FIFA utrzyma swoje postanowienie, to tym razem wprowadzi je od zimowego okienka. Przypominamy, że Hiszpanie zostali ukarani za rzekome nielegalne rejestrowanie małoletnich zawodników.

Podobnie było w przypadku Barcelony, która na wyrok w instancji odwoławczej czekała do sierpnia i miała zakaz transferowy dopiero od zimy. Atleti już zakontraktowało pierwszego zawodnika, Nico Gaitána, którego dzisiaj będzie mogło zarejestrować w siedzibie federacji. Królewscy odzyskali Moratę, ale na razie jego przyszłość jest nieznana.

Wiadomo tylko, że obie organizacje ciągle muszą liczyć się z tym, że kolejnych transferów będą mogły dokonać dopiero w styczniu 2018 roku, a tych poważnych w lipcu 2018 roku. Chociaż z Realu wypływają sygnały o możliwości pozytywnego rozpatrzenia odwołania i nawet odrzucenia jakiegokolwiek zakazu, to klub ciągle musi być przygotowany nawet na dwuletni wysiłek w jednym okienku. Barcelona podobnie działała w 2014 roku, kiedy sprowadziła Rakiticia, Suáreza, Mathieu i Bravo.