Cristiano i spółka czekają na przełamanie
Zakończenie fazy grupowej EURO
Dziś poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w fazie grupowej EURO. Już wiemy, że w 1/8 finału naprzeciwko siebie staną reprezentacje Hiszpanii i Włoch, ale kilka ekip wciąż walczy o lepsze rozstawienie w dalszej części turnieju lub w ogóle o awans do niej. Wśród tych zespołów jest między innymi Portugalia, w składzie której dziś powinniśmy ujrzeć dwóch madridistas, Cristiano Ronaldo i Pepe.
W meczach z Islandią i Austrią Seleção das Quinas mocno skomplikowała sobie sytuację w grupie. Obecnie zajmuje trzecią lokatę, ale jeśli wygra, ma szansę na pierwsze miejsce. Od tego zależy ułożenie w drabince – bycie w tabeli przed Węgrami, Islandią i Austrią da im mecz w 1/8 finału z Belgią lub Szwecją. Jeśli skończą na drugiej lokacie, znowu zmierzą się z Anglią, a awans z trzeciego miejsca oznaczać będzie potyczkę z Chorwacją. Wydaje się, że najgorzej na papierze wygląda opcja numer dwa. Nawet jeśli Portugalia przeszłaby Synów Albionu, znalazłaby się w tej części drabinki co Włochy, Hiszpania, Niemcy i Francja. Mimo wpadek w pierwszych meczach Cristiano i spółka są dziś wyraźnym faworytem.
Przewidywany skład Węgier: Király; Lang, Guzmics, Juhász, Kádár; Nagy, Gera; Dzsudzsák, Kleinheisler, Lovrencsics; Szalai.
Przewidywany skład Portugalii: Rui Patrício; Vieirinha, R. Carvalho, Pepe, Eliseu; W. Carvalho, João Moutinho, Renato Sanches; Quaresma, Cristiano Ronaldo, Nani.
Ciekawie powinno być także w drugim meczu grupy F. Tutaj zapowiedzią mogłaby zająć się Anita Lipnicka ze swoim hitowym numerem, a to wcale nie byłoby nadużyciem. Jedna z tych dwóch drużyn na pewno awansuje dalej. Austrii przepustkę do kolejnej fazy daje tylko zwycięstwo, ale i Islandia ma o co walczyć. Jeśli wygra, może powalczyć nawet o pierwsze miejsce w grupie. Jeśli zdobędzie jeden punkt, awansuje dalej, ale to, z którego miejsca, zależeć będzie od Portugalczyków. Zerowa zdobycz w dzisiejszym meczu oznaczać będzie pożegnanie z turniejem. Na razie to właśnie reprezentacja kraju z niewiele ponad 320-tysięczną liczbą mieszkańców (trochę więcej niż Katowice, trochę mniej niż Lublin) sprawiała lepsze wrażenie. Austria miała być czarnym koniem dowodzonym przez Davida Alabę, ale zupełnie nie spełnia oczekiwań. Mimo wszystko dostaną od losu reformy UEFA jeszcze jedną szansę.
Przewidywany skład Islandii: Halldorsson; Sćvarsson, R Sigurdsson, Arnason, Skulason; Gudmundsson, Gunnarsson, G Sigurdsson, B Bjarnason; Sigthorsson, Bödvarsson.
Przewidywany skład Austrii: Almer; Klein, Prödl, Dragović, Fuchs; Baumgartlinger, Alaba; Harnik, Schöpf, Arnautović; Janko.
O 21:00 zmagania o awans rozpoczną reprezentacje z grupy E. Irlandczycy muszą wygrać z liderem, Włochami, którzy już zapewnili sobie pierwsze miejsce. To nie oznacza jednak, że Squadra Azzurra jest nie do pokonania. Najprawdopodobniej Antonio Conte postawi na drugi garnitur i oszczędzi najważniejszych piłkarzy przed starciem z Hiszpanią. Ich sytuacji w tabeli nie zmieni nawet wysoka porażka, Wyspiarze zaś do awansu potrzebują zwycięstwa.
Przewidywany skład Włoch: Sirigu; De Sciglio, Barzagli, Ogbonna, Darmian; Bernardeschi, Thiago Motta, Sturaro, El Shaarawy; Zaza, Immobile.
Przewidywany skład Irlandii: Randolph; Coleman, O'Shea, Duffy, Brady; Hendrick, Whelan, Quinn, Hoolahan; Murphy, Long.
Belgia po zwycięstwie z Irlandczykami niemal na pewno znajdzie się w kolejnej fazie mistrzostw. Mimo wszystko aby Hazard i spółka zaklepali sobie awans z drugiego miejsca, muszą wygrać. Chrapkę na ich prześcignięcie ma jednak Szwecja ze Zlatanem na czele. Napastnik zapowiedział już, że po turnieju zakończy karierę reprezentacyjną, dlatego i jemu powinno wyjątkowo zależeć na sukcesie Szwecji. Na papierze Belgia ma lepszych graczy niemal na każdej pozycji, ale już pierwszy mecz pokazał, że miewa problemy z odpowiednim ułożeniem jednostek tak, by tworzyły jedną całość.
Przewidywany skład Szwecji: Isaksson; Lindelöf, Johansson, Granqvist, Olsson; Larsson, Ekdal, Källström, Forsberg; Berg, Ibrahimović.
Przewidywany skład Belgii: Courtois; Meunier, Alderweireld, Vermaelen, Vertonghen; Witsel, Nainggolan; Mertens, De Bruyne, Hazard; Lukaku.
Transmisje w Polsce:
18:00 Islandia – Austria (Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport 2)
18:00 Węgry – Portugalia (Polsat Sport 3)
21:00 Włochy – Irlandia (Polsat Sport 2)
21:00 Szwecja – Belgia (Polsat Sport 3)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze