Drugą rundę na EURO czas zacząć

Dzisiaj rozpocznie się druga kolejka meczów grupowych na EURO 2016. Po pierwszych spotkaniach trzeba jasno zaznaczyć, że turniej na pewno się jeszcze nie rozkręcił, a piłkarskie apetyty kibiców wciąż pozostają niezaspokojone. O zmianę tego stanu najpierw postarają się zespoły Słowacji i Rosji, którym już o 15:00 przyjdzie zmierzyć się w Lille. Obie drużyny rozczarowały w swoich pierwszych meczach. Nasi południowi sąsiedzi ulegli Walii, która choć posiada w swoich szeregach Garetha Bale'a, nie była zdecydowanym faworytem tamtego starcia. Sbornaja z kolei zremisowała Anglią, ale trudno opisywać zdobyty przez nich punkt mianem „wywalczonego”, podopieczni Leonida Słuckiego mieli bowiem w tej potyczce ogromne szczęście i jako kolektyw wypadli znacznie słabiej niż Synowie Albionu.

Przewidywany skład Rosji: Akinfiejew; Smolnikow, Ignaszewicz, W. Bieriezucki, Szczennikow; Neustädter, Głuszakow; Szatow, Szyrokow, Kokorin; Dziuba.
Przewidywany skład Słowacji: Kozáčik; Pekarík, Škrtel, Durica, Hubočan; Hrošovsky; Mak, Kucka, Hamšík, Weiss; Nemec/Duda.

O 18:00 na murawę Parc des Princes wybiegną zespoły Rumunii i Szwajcarii. Obie drużyny mają coś do udowodnienia. Rumunii będą chcieli zatrzeć złe wrażenie po meczu z Francją, w którym mieli problemy z wymienieniem między sobą kilku celnych podaniach na połówce gospodarzy turnieju. Szwajcarzy zaś przed mistrzostwami byli przez niektórych uważani za potencjalnego czarnego konia rozgrywek, takie wrażenie szybko zatarł jednak mecz z Albanią, w którym nie tylko nie przeważali, ale przez długi czas byli wręcz zespołem gorszym od swoich rywali. Dla obu ekip może to też być mecz o być albo nie być we Francji, stąd należy spodziewać się pełnego zaangażowania z ich strony.

Przewidywany skład Szwajcarii: Sommer; Lichtsteiner, Schär, Djourou, Rodríguez; Behrami, Džemaili, Xhaka; Shaqiri, Seferović, Mehmedi.
Przewidywany skład Rumunii: Tătărușanu; Săpunaru, Chiricheș, Grigore, Raț; Pintilii, Hoban; Torje, Stanciu, Stancu; Keșerü.

Na koniec dnia meczowego przyjdzie nam obejrzeć spotkanie Francji z Albanią. Gospodarze turnieju choć wygrali mecz otwarcia nie zaprezentowali wielkiej piłki, szczególnie rozczarował Paul Pogba, który w tym samym czasie był kreowany na jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Choć Les Bleus zwyciężyli ostatecznie słabiutką Rumunię, to zrobili to rzutem na taśmę. Dzisiaj będą więc starali się odbudować obraz drużyny, która ma aspirować do tytułu mistrzowskiego. Wbrew pozorom nie będzie to zadanie łatwe. Albańczycy przez wielu byli skazywani na pożarcie przed turniejem, ale już w pierwszym meczu udowodnili, że nie znaleźli się we Francji z przypadku i choć są małą nacją, to jak większość drużyn z Bałkanów, znacznie przedkładają jakość nad ilość. Tę potyczkę warto też obejrzeć z uwagi na osobę N'Golo Kanté, który według francuskich mediów znajduje się w orbicie zainteresowań Realu Madryt.

Przewidywany skład Francji: Lloris; Sagna, Rami, Koscielny, Evra; Kanté, Matuidi; Coman/Pogba, Payet, Martial/Griezmann; Giroud.
Przewidywany skład Albanii: Berisha; Hysaj, Ajeri, Mavraj, Agolli; Kukeli, Xhaka; Roshi, Abrashi, Lenjani; Sadiku.

15 czerwca:
15:00 Rosja – Słowacja (Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport 2)
18:00 Rumunia – Szwajcaria (Polsat Sport 2)
21:00 Francja – Albania (Polsat Sport 2)