Awans coraz bardziej oddala się od Castilli

Castilla znów zawiodła w play-offach i kolejny raz przegrała na wyjeździe. Jednak tym razem sytuacja wygląda nieco gorzej, bo nie udało się nawet zdobyć bramki. W rewanżu ważne będzie zachowanie czystego konta, a w to z defensywą w obecnej formie można powątpiewać. Ramis próbował tym razem dokonać roszady w składzie. Od pierwszych minut na boisku zameldował się Enzo, a na ławce usiadł Javi Muńoz.

Królewscy od razu ruszyli na rywali i bardzo szybko mogli objąć prowadzenie za sprawą Mariano. Crespo jednak stanął na wysokości zadania. Odpowiedź gospodarzy była skuteczna. Carlos Abad musiał wyciągać piłkę z siatki po ładnym uderzeniu Óscara Vegi. Castilla, mimo straty gola, grała dosyć dobrze, stwarzała sobie sytuacje, zapewniała bramkarzowi Lleidy mnóstwo pracy. Nic jednak z tego nie wynikało. Obraz pierwszej części najlepiej podsumowuje statystyka strzałów celnych: Castilla – 11, Lleida – 1…

Po zmianie stron podopieczni Ramisa kontynuowali dobrą grę z pierwszej połowy, ale dalej byli nieskuteczni. Do tego w 71. minucie drugą żółtą kartkę dostał Salto i Castilla musiała grać w osłabieniu. Arbiter nie popisał się w tej sytuacji i Królewscy mogą mieć do niego pretensję o tę decyzję, która oczywiście pociągnęła za sobą defensywną zmianę. Za Ødegaarda wszedł Fran. Lleida potrafiła wykorzystać grę w przewadze i odcinała Castillę od sytuacji strzeleckich. Zmęczenie i brak jednego gracza skutecznie uniemożliwiły podopiecznym Ramisa walkę o remis.

Za tydzień na Di Stéfano Castilla zagra najważniejszy mecz w tym sezonie. Porażka albo remis będą oznaczały koniec marzeń o awansie. Będzie liczyć się tylko zwycięstwo, ponieważ kolejnych szans już nie będzie. Oczywiście nie należy skreślać piłkarzy Ramisa. Na Di Stéfano przegrali tylko jeden mecz w całym sezonie, a do tego będą mogli liczyć na wsparcie całkowicie zapełnionych trybun. Pozostaje wierzyć, że poprawi się skuteczność, bo jeśli stwarza się tyle sytuacji, a z przodu ma się takich zawodników jak Mayoral czy Mariano, to piłka musi w końcu wpaść do siatki.

Lleida Esportiu – Real Madryt Castilla 1:0
1:0 Óscar Vega 8’

Lleida Esportiu: Iván Crespo, Óscar Rubio, Raúl Fuster, Álex Albistegui, Molo Casas, Tońo Vázquez (Pau Bosch 78’), Julen Colinas, Marc Martínez (Carlos Rodríguez 73’), Diego Suárez (Ekhi Senar 62’), Óscar Vega, Urko Arroyo.

Real Madryt Castilla: Carlos Abad, Álvaro Tejero, Álex Salto ( 71’), Philipp Lienhart, Sergio Reguilón, Marcos Llorente, Aleix Febas (Javi Muńoz 66’), Enzo Zidane (Cristian Cedrés 80’), Martin Ødegaard (Fran Rodríguez 74’), Borja Mayoral, Mariano Díaz.