Advertisement
Menu
/ as.com

AS: De Gea do 15 czerwca kosztuje 50 milionów

Temat z okładki dziennika

David De Gea wciąż ma nadzieję, że zagra w Realu Madryt. AS w temacie z wtorkowej okładki podaje, że przy ostatnim przedłużaniu umowy, które po niepowodzeniu z letnim transferem 11 września zakończyło się porozumieniem, Hiszpan zawarł ciekawą klauzulę, ułatwiającą jego odejście. Dziennik twierdzi, że jeśli do 15 czerwca Real, i tylko Real, zgłosi się do Manchesteru United z ofertą w wysokości 50 milionów euro, to Anglicy muszą sprzedać Hiszpana.

Po zakończeniu sezonu Królewskich czeka bardzo trudna decyzja: zachować obecny układ z Keylorem (29 lat) i Casillą (29 lat) czy mocno postawić na De Geę (25 lat)? AS twierdzi, że Real czuje, iż ma wobec bramkarza United dług, a Florentino Pérez przyznawał rok temu w wywiadzie dla radia SER, że Hiszpan do idealny następca Ikera Casillasa w każdym aspekcie. Dziennik twierdzi jednak, że możliwość sprowadzenia De Gei za 50 milionów euro obowiązuje jedynie do 15 czerwca.

Rok temu De Gea nie dołączył do Realu Madryt z powodu kilkuminutowego spóźnienia przy rejestracji transferu w systemie FIFA. AS podaje, że warunki tej transakcji były następujące: Królewscy kupują Hiszpana za 30 milionów euro, a Diabły wykupuję Navasa za 15 milionów euro. Gazeta określa te warunki mianem bardzo korzystnych. Florentino ostatecznie winę za brak zamknięcia tego transferu zrzucił na Anglików, twierdząc, że ich działacze są nowi i niedoświadczeni w tego typu transakcjach.

AS dodaje, że De Gea to zdaniem prezesa Realu Madryt ciągle najlepszy bramkarz na przyszłość dla Realu Madryt, chociaż ubiegłoroczne wydarzenia i podwyższona cena w tym roku mogą sprawić, że Królewscy ruszą teraz po Courtois (24 lata), który mocno myśli nad opuszczeniem Chelsea. Jednak jeszcze większym problemem wydają się kibice i nastroje społeczne, bo po tym sezonie Keylor został idolem madridistas. Manchester oczywiście ostatecznie nie miałby problemów z taką wymianą.

Swoją sytuację jasno zna tylko De Gea, który bardzo chciałby przenieść się do Madrytu. Hiszpan jest ciągle rozczarowany wydarzeniami z ubiegłego lata, a teraz dodatkowo jego klub nie awansował do Ligi Mistrzów. Co więcej, w stolicy Hiszpanii mieszka jego dziewczyna i najbliższa rodzina. Wydaje się, że ten temat może znowu ciągnąć się przez całe lato.

Jeśli chodzi o Keylora, to ma pozostawać spokojny i cały czas powtarza, że skupia się tylko na swojej pracy. AS jest jednak kolejny źródłem, które podaje, że Kostarykanin po sezonie ma otrzymać podwyżkę do 4,4 miliona euro netto rocznie. Tyle miał właśnie zarabiać od 1 września w United. W Realu otrzymuje za sezon połowę tej kwoty.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!