Kontry wspólną bronią Deportivo i Granady
Analiza rywali w ostatniej kolejce
Deportivo i Granada zapewniły już sobie matematyczne utrzymanie i teraz pozostaje im ostatnie honorowe zaproszenie do ostatniej kolejki. Oba kluby zagrają o zaszczyt płynący z wygranych i zadedykowania triumfów swoim kibicom po sezonie pełnym różnych emocji. Piłkarsko Real i Barcelona są daleko przed nimi, ale oba mecze trzeba rozegrać.
Podstawowe pytanie jest takie: w jaki sposób Królewscy i Blaugrana mogą zranić rywali? Co ciekawe, obaj przeciwnicy stawiają na podobną broń w ofensywie, czyli kontry. Oba zespoły grają przez szybki atak i w taki sposób będą szukać niespodzianki. Na pewno będą mieć okazje, bo teoria mówi, że to goście będą prowadzić grę i podejmować ryzyko w obronie, zostawiając potencjalnie coraz więcej miejsca w defensywie.
Lucas, odnośnik w Deportivo
Depor w całym sezonie utrzymywało ten sam styl gry. Pierwsza runda była dobra, druga bardzo średnia. Chociaż w niektórych spotkaniach trenerzy stawiali na dwójkę napastników, to normalnie występował jeden środkowy atakujący, najczęściej Lucas, który miał pełną swobodę w poruszaniu się i miał odpowiednio korzystać ze swojej szybkości.
Co ciekawe, Hiszpan nigdy wcześniej nie grał na środku ataku ani nie był podstawową opcją w ofensywie swojego zespołu. Wcześniej w Grecji biegał po skrzydłach, ale Víctor musiał zmienić mu pozycję z powodu braków w kadrze.
Trener postawił na niego nie tylko z powodu bramkostrzelności gracza (17 trafień w tym sezonie), ale też łatwości w dochodzeniu do sytuacji dzięki swojej ruchliwości. Szczególnie chodzi tu o zbiegnięcie na prawą flankę i szukanie zejścia na swoją lepszą, lewą nogę. Dzisiaj Víctor postawi pewnie na system i grę ze starcia z Villarrealem, czyli ustawienie 4-1-4-1. Cartabia i Alberto zajmą skrzydła jako kolejno opcje w ataku. Obaj będą szukać wykorzystania miejsca, które zostawi zbiegający Lucas.
Połączenie Peńaranda-El Arabi
Granada od zmiany trenera w 26. kolejce zmieniała się taktycznie. José González od początku rezygnował z posiadania piłki, ograniczył liczbę zawodników na połowie rywala i pracował nad zmniejszeniem ryzyka w defensywie. W ośmiu meczach stawiał na klasyczne 4-4-2. Drużyna gra bliżej siebie, jest widoczna większa organizacja. Granada broni się dwoma liniami złożonymi z czterech zawodników i bazuje na wybuchowych kontrach dwóch napastników. Jeden tworzy grę w stylu Lucasa, chodzi o Peńarandę, a drugi wykorzystuje sytuacje, jakie stwarza kolega, czyli El Arabi. Ich połączenie i dobre zrozumienie to najlepsza podstawa ofensywna tej drużyny.
Różnica w tych stylach bazujących na kontrach jest taka, że atakujący Granady bardziej szukają gry między sobą w ostatniej strefie boiska, wykorzystując swoją szybkość i szukając przestrzeni pojawiających się po przejściach z obrony do ataku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze