Ancelotti i Guardiola chcą Carvajala

„Do ostatniego tchu będę starać się poprawiać tę drużynę”, w taki sposób Dani Carvajal prezentuje samego siebie na stronie Realu Madryt. Wychowanek Królewskich jest obecnie jednym z najwyżej ocenianych prawych obrońców na europejskim rynku, chociaż nie ma pewnego miejsca w składzie ekipy klubowej, przez co wypadł także z reprezentacji. W tym sezonie Hiszpan rozegrał 28 meczów i 2178 minut, a Danilo 30 spotkań i 2551 minut.

El Confidencial pisze, że Carvajalem mocno zainteresowani są Bayern i City. Bawarczycy szykują się już do następnego sezonu z Ancelottim, który świetnie zna obrońcę Realu. Niemcy szukają prawego obrońcy i gracz Królewskich jest najwyżej na liście obok Bellerína z Arsenalu. Na ich korzyść przemawia przede wszystkim dyrektor sportowy Michael Reschke, który wcześniej pracował w Bayerze i sprowadził tam Carvajala. Dani po tamtym sezonie został wybrany najlepszym prawym obrońcą Bundesligi i szybko wrócił do Madrytu.

Jeśli chodzi o City, sprawa staje się jeszcze bardziej interesująca. Wszystko opiera się oczywiście na nowym trenerze Pepie Guardioli, który ma spróbować podkraść Michaela Reschkego i potem razem z nim ruszyć po Carvajala. Co ciekawe, Obywatele także patrzą na Bellerína, ale w Anglii trudno o transfery wewnątrz ligi. Dlatego City szuka obrońcy w innym kraju i tu najwyżej stoją akcje Carvajala.

Internetowy dziennik podsumowuje, że głównym powodem do odejścia ma być obecność Danilo, który nie pozwala Carvajalowi stać się bezsprzecznym graczem pierwszego składu. Mniejsza liczba występów prawdopodobnie nie pozwoli też Hiszpanowi na wyjazd na EURO. Del Bosque na prawym boku defensywy postawi raczej na Juanfrana i Gaspara. Portal dodaje jednak, że Real będzie walczyć o Daniego, bo potrzebuje zawodników ze szkółki. Tym bardziej takich symboli jak Carvajal, który wmurowywał kamień węgielny pod Valdebebas. Hiszpan ma jednak wyraźny problem sportowy, a Ancelotti czy Guardiola wierzą, że mogą zaoferować mu pod tym względem dużo więcej.