Arbeloa to Real Madryt
Wideo z programu <i>Jugones </i>
Oddał duszę za klub, choć przysporzyło mu to wielu wrogów. Arbeloa żegna się z klasą godną jego charakteru, ale czy hiszpańskie media kiedykolwiek zapomną, że wstawił się za Mourinho? W programie Jugones na antenie stacji La Sexta poświęcono moment, by wspomnieć o przeciwnościach i konsekwencjach, jakie za swoje oddanie ponosił wychowanek Królewskich.
Prowadzący Jugones zauważa, że charakter i postawa Hiszpana była nie w smak sporej grupie hiszpańskich dziennikarzy, którzy prowadzili z Portugalczykiem otwartą wojnę i negatywnie odbierali każdy przejaw sympatii wobec jego osoby. Arbeloa nie bał się jednak wstawić za Mou, choć w konsekwencji okazane mu wsparcie wiele go kosztowało.
Dla wielu hiszpańskich dziennikarzy Álvaro stał się persona non grata, lecz mimo to wydaje się, że Spartanin nie żałuje żadnej podjętej decyzji. „Każda sekunda na Bernabéu była warta tego wszystkiego”, mówił wyraźnie szczęśliwy w wywiadzie po ostatnim meczu w białej koszulce. I choć sam zapewnia, że w Hiszpanii nie przywdzieje innych barw, to jego powrót w innym charakterze i kolejne starcie z tutejszymi mediami wciąż są wielce prawdopodobne. Arbeloa całą swoją karierą pokazał jednak, że nie boi się trudnych decyzji i w żadnych okolicznościach nie przestanie bronić barw klubu, dla którego oddał duszę. Białą duszę. Gracias por todo, Cap17án!
WIDEO: Arbeloa to Real Madryt
Pamiętajcie o włączeniu polskich napisów, które dla was przygotowaliśmy. Wystarczy kliknąć w zębatkę w prawym dolnym rogu i zaznaczyć napisy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze