Advertisement
Menu
/ libertaddigital.com

Keylor ma problemy ze ścięgnem Achillesa?

W klubie będą dmuchać na zimne

W samej końcówce wczorajszego meczu Realu Madryt z Manchesterem City Keylor Navas był zmuszony do interwencji poza polem karnym. Kostarykanin zażegnał niebezpieczeństwo, ale po powrocie do bramki położył się na murawie i wyraźnie trzymał się w okolicach ścięgna Achillesa. Bramkarzem Królewskich zajął się sztab medyczny. Navas kończył spotkanie z grymasem bólu na twarzy.

Choć sam piłkarz w strefie mieszanej przyznał, iż „czuje się dobrze”, to portal Libertal Digital donosi, że w klubie dmuchają na zimne. Jeszcze dziś Keylor przejdzie badania, które pozwolą wykluczyć ewentualny uraz w ścięgnie Achillesa. Wydaje się, że reprezentant Kostaryki zagra w niedzielę z Valencią (17:00, Santiago Bernabéu), jednak nie można wykluczyć, że w tym spotkaniu dostępu do bramki Los Blancos strzegł będzie Kiko Casilla.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!