Coentrão latem wróci do Benfiki?

Fábio Coentrão przechodzi przez jedne z trudniejszych chwil w całej karierze piłkarskiej. Poważna kontuzja wykluczyła go z udziału w EURO 2016, rehabilitacja po operacji mięśni uda może przedłużyć się na tyle, że Portugalczyk nie zdąży także na okres przygotowawczy do kolejnego sezonu. Do tego dochodzi niepewność, czy Zinédine Zidane zaufa mu po powrocie z wypożyczenia do Monaco, czy może będzie dla niego szukał innego klubu.

Zamieszanie wokół lewego obrońcy tylko wzmaga plotki dotyczące jego możliwego transferu do Benfiki. Na dzisiejszej okładce A Boli, największego portugalskiego dziennika sportowego, taki ruch nazwano „wymarzonym powrotem”. Zarówno piłkarz, jak i klub dzielą to samo marzenie. Próby sprowadzenia Coentrão do Lizbony zaczęły się już rok temu, sam zawodnik przyznał, że to Real Madryt zablokował taką możliwość, ale teraz sytuacja stała się bardziej sprzyjająca.

Odzyskanie Fábio to jeden z celów Luísa Filipe Vieiry, prezesa Benfiki, który nigdy nie krył podziwu wobec jego umiejętności. Zdanie sternika klubu podzielają też kibice, którzy ciepło wspominają występy obrońcy w czerwonych barwach między 2009 a 2011 rokiem. Gazeta donosi, że przedstawiciele Orłów kontaktowali się już z agentami Gestifute zarządzającymi karierą zawodnika z zapytaniem o możliwość dokonania transferu jeszcze tego lata.

Przeszkodą w dojściu do porozumienia na pewno będzie fakt, że Coentrão przedłużył kontrakt z Królewskimi do 2019 roku. Na mocy tej umowy zarobki piłkarza sięgają dwóch milionów euro rocznie. Taka kwota jest za duża dla Benfiki, która jednocześnie negocjuje nowe warunki z Eliseu, a na pokrycie pozycji lewego defensora ma jeszcze Grimaldo i Sílvio. Mimo wszystko między działaczami panuje optymizm i wiara w to, że wspólnie z Realem Madryt i Gestifute uda się wypracować kompromis zadowalający wszystkie strony.