Cristiano: Wszystko w porządku
Portugalczyk uspokaja
Cristiano Ronaldo w 90. minucie wczorajszego meczu zszedł do szatni, łapiąc się za mięsień dwugłowy uda w prawej nodze. Na twarzy piłkarza piłkarza można było dostrzec grymas bólu, a w oczach kibiców niemałe zakłopotanie. Początkowo wydawało się, że Portugalczyk nabawił się urazu mięśniowego, który może wykluczyć go z gry na kilkanaście dni.
Zaraz po zakończeniu spotkania sytuację uspokajał Zinédine Zidane, mówiąc: „Poczuł coś na sam koniec, ale na razie nie mogę powiedzieć niczego na temat tego, co mu jest. Myślę, że to bardziej strach przed czymś niż coś poważnego. Jutro rano zobaczymy na spokojnie, co z nim jest. Teraz jest spokojniejszy. Gdy schodził z boiska, nie był, teraz już jest lepiej”. Media w Hiszpanii informowały, że CR7 może przegapić mecz z Rayo Vallecano, a pod znakiem zapytania stoi jego występ w Lidze Mistrzów przeciwko Manchesterowi City. Wszystko wskazuje jednak na to, że obejdzie się tylko na strachu.
Głos w sprawie zabrał już główny zainteresowany. Atakujący Królewskich wstawił na Instagrama zdjęcie, pod którym napisał: „Wszystko w porządku. Dziękuję za wasze wsparcie”. Mimo wszystko hiszpańskie rozgłośnie radiowe podtrzymują wersję, że Cristiano odpocznie w sobotnim spotkaniu z Rayo i nie pojedzie z drużyną na Campo de Fútbol de Vallecas. Zizou chce, by jego najlepszy piłkarz był w 100% gotowy na pierwszy półfinał Champions League.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze