Krótkie ładowanie akumulatorów
Koszykarzy czeka starcie z Bilbao
Koszykarzom Realu Madryt daleko jeszcze do obrony Pucharu Europy zdobytego przed rokiem, lecz nie utracili na to szansy. Awansowali do ćwierćfinałów Euroligi z dużym trudem, rzutem na taśmę, i już w następnym tygodniu rozpoczną zmagania o wejściówkę do turnieju finałowego, Final Four. Rywalizację tę uprzedzi jeszcze niedzielne starcie z Dominion Bilbao Basket w Lidze Endesa.
Bohaterem spotkania – czy sam zainteresowany tego chce, czy nie – będzie Raül López. Rozgrywający podjął decyzję o zakończeniu długiej kariery po tym sezonie i jeżeli oba zespoły nie trafią na siebie w fazie play-off, będzie to jego ostatni występ przed madrycką publicznością, którą godnie reprezentował przez łącznie pięć lat. Dołożył cegiełkę do powrotu klubu na europejski szczyt, a u jego boku poważną karierę zaczynał nie kto inny, a Sergio Llull.
Królewscy nie powinni zlekceważyć tego meczu, ale ma on dla nich podobną rangę do tej, jaką dla piłkarzy miało sobotnie starcie z SD Eibar. Warto wygrać, ale za rogiem czai się coś zdecydowanie ważniejszego, na co należy zachować siły. „Czymś ważniejszym” dla koszykarzy jest ćwierćfinałowa seria z Fenerbahçe, której start zaplanowano już na najbliższy wtorek. Utrzymanie dobrej pozycji w rozgrywkach ligowych jest bardzo istotne, ale niezmarnowanie awansu do euroligowego ćwierćfinału ma znacznie większą wartość.
Real Madryt zmierzy się z Dominion Bilbao Basket w niedzielę, o godzinie 18:15, w Palacio de los Deportes w Madrycie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 27. kolejki rundy zasadniczej Ligi Endesa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze