Porażka Barcelony, już tylko cztery punkty straty
Sobotnie rozstrzygnięcia w lidze
Zwycięstwo Realu Madryt nad Eibarem pozwoliło drużynie Zidane'a na zbliżenie się do Atlético i Barcelony przed meczami obu tych ekip. Rojiblancos odpowiednio na to zareagowali i wygrali z Espanyolem. Z kolei Blaugrana przegrała w San Sebastián. Na sześć kolejek przed końcem Real traci do Barcelony już tylko cztery punkty.
Pierwsze na boisko wyszło Atlético Madryt, które mierzyło się w Barcelonie z Espanyolem. Początek należał zdecydowanie go gospodarzy, a ekipa Simeone miała problemy z odnalezieniem swojego rytmu. Espanyol na prowadzenie wyprowadził Diop, który wygrał pojedynek z Juanfranem. Kiedy wydawało się, że Rojiblancos mogą przegrać, nagle wszystko się odwróciło. Najpierw trafił Torres, który wykorzystał kapitalne zagranie Koke. Katalończykom nie udało się dotrwać do przerwy z prowadzeniem. Druga połowa należała już do gości. Z każdą akcją coraz bardziej pachniało bramką, a w końcu do siatki po drużynowej akcji i asyście Koke trafił Griezmann. Ekipa Simeone spokojnie kontrolowała spotkanie i dobiła rywala w 88. minucie, kiedy do siatki trafił Koke po podaniu Torresa. Atlético wróciło na drugą pozycję i znowu wyprzedza Real Madryt o punkt.
Wieczorem rozegrano spotkanie Realu Sociedad z Barceloną. W pierwszym składzie zespołu Enrique zabrakło Alby, Iniesty, Rakiticia i Suáreza. Katalończycy na Anoecie nie wygrali od 2007 roku i chociaż goście wyszli na pierwszą połowę z jasnym zamysłem kontrolowania każdego wydarzenia, to niespodziewanie w piątej minucie w zamieszaniu pod polem karnym pozwolili dośrodkować piłkę Xabiemu Prieto, a to podanie doskonałą główką z kilkunastu metrów wykorzystał Mikel Oyarzabal. Blaugrana była mocno zaskoczona tym ciosem, ale kolejne minuty nie przynosiły rozwiązania trudnej sytuacji. Najlepszą sytuację zmarnował Arda Turan, którego strzał na spółkę zablokowali obrońca i bramkarz gospodarzy. W drugiej połowie na murawę wszedł Iniesta i akcje Barcelony były coraz lepsze, ale na drodze gości stawał Rulli. Golkiper Basków obronił między innymi w 73. minucie strzał Messiego z kilku metrów. W 70. minucie na murawie byli już także Alba i Rakitić, ale pomimo ogromnej przewagi goście nie znajdowali drogi do bramki. Do końca nic już się nie zmieniło i Real Sociedad wygrał 1:0 po jednym celnym strzale na bramkę.
Dzisiejsze wyniki wyraźnie ożywiają ligę i walkę o mistrzostwo. Do końca pozostaje sześć meczów. Real ma 4 punkty straty do Barcelony, a Atlético 3. Katalończycy mają lepszy bilans bezpośrednich meczów z obiema madryckimi ekipami, a w pojedynkach w stolicy lepsi byli gracze Simeone. To oznacza, że jeśli Real hipotetycznie wygra wszystkie swoje pozostałe spotkania, to do mistrzostwa potrzebuje w przypadku Barcelony utraty pięciu oczek (na przykład przegranej i remisu) oraz utraty dwóch punktów przez Atleti (tu wystarczy jeden remis).
Przedstawiamy terminarz czołowej trójki w ostatnich sześciu kolejkach:
FC Barcelona: Valencia (dom), Deportivo (wyjazd), Sporting (dom), Betis (wyjazd), Espanyol (dom) i Granada (wyjazd)
Atlético Madryt: Granada (dom), Athletic (wyjazd), Málaga (dom), Rayo (dom), Levante (wyjazd) i Celta (dom)
Real Madryt: Getafe (wyjazd), Villarreal (dom), Rayo (wyjazd), Real Sociedad (wyjazd), Valencia (dom) i Deportivo (wyjazd).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze