UEFA szuka nowego formatu Ligi Mistrzów
Powstaną dwie 8–zespołowe grupy?
Angielskie media podają, że UEFA znalazła się pod presją wynikającą z możliwości utworzenia Superligi i szuka zmiany formatu Ligi Mistrzów. O sprawie piszą między innym The Telegraph, The Times czy Sky Sports.
Przede wszystkim, jakiekolwiek zmiany możliwe będą dopiero od sezonu 2018/19, kiedy w życie wejdzie nowe porozumienie telewizyjne. Federacja ma dzisiaj analizować zmianę formatu fazy grupowej z ośmiu grup z czterema zespołami na dwie grupy z ośmioma zespołami. Zawęziłoby to liczbę uczestników do zaledwie 16 najlepszych ekip w Europie. Miałoby to zbliżyć rozgrywki do pomysłu Superligi, bo każdy klub rozegrałby przynajmniej 14 spotkań w fazie grupowej, a jego rywalami byłyby dużo silniejsze zespoły. W fazie pucharowej nie byłyby wtedy rozgrywane spotkania 1/8 finału, a po cztery najlepsze kluby przechodziłyby do ćwierćfinałów.
Za zmianami bardziej od Anglików mają lobbować Niemcy, Włosi i Hiszpanie, którzy czują, że zostają z tyłu za Premier League. W gonieniu Brytyjczyków nie pomaga to, że w obecnej fazie grupowej Ligi Mistrzów jest za dużo mało znaczących spotkań. Powyższa propozycja jest jedną z wielu, a pierwsze ustalenia mają pojawić się dopiero po zakończeniu sezonu.
W obecnym formacie rozgrywa się maksymalnie 13 meczów – 6 w fazie grupowej i 7 w fazie pucharowej. Format dwóch grup po osiem zespołów doprowadziłby nawet do 19 meczów. Dodatkowo byłyby one dużo atrakcyjniejsze dla fana, bo zniknęłaby aż połowa uczestników, w zamyśle tych najsłabszych. Największe kluby skarżą się, że w fazie grupowej muszą grać z BATE, Maccabi czy Astaną, a takie starcia nie przynoszą zainteresowania ani większych pieniędzy.
Zagrożeniem przy takiej propozycji jest zawężona liczba uczestników i trudniejszy awans. Mówi się, że niektórzy mogą dostawać automatyczne przepustki do rozgrywek na dany okres, ale oczywiście wiele organizacji będzie się temu sprzeciwiać.
Zmiany w formacie Ligi Mistrzów miały być także tematem ostatniego spotkania przedstawicieli angielskich gigantów, którzy szukają różnych opcji i mocno myślą nad stworzeniem Superligi. UEFA wysłuchuje klubów, bo sama ma przyznawać, że obecny format traci na wartości i nie pozwala iść do przodu pod względem komercyjnym.
Obecnie Liga Mistrzów dzielona jest na trzyletnie okresy, w których format czy przepisy są takie same. Na sezony 2015/16, 2016/17 i 2017/18 zmiany zatwierdzano w maju 2013 roku. Stowarzyszenie Europejskich Klubów już informowało, że aktywnie pracuje z UEFA nad zmianami w Lidze Mistrzów na lata 2018-2021. Federacja zrozumiała, że wobec porozumienia telewizyjnego, które ostatnio podpisała Premier League, musi uatrakcyjnić Ligę Mistrzów dla innych gigantów z Europy.
Wydaje się, że zmiany są pewne. The Guardian dodaje jednak, że obecnie toczy się walka, w której każdy klub z każdego poziomu próbuje wywalczyć dla siebie najlepszą przyszłość i wykorzystać okres przejściowy w UEFA, która zmaga się z zawieszeniem Platiniego czy odejściem Infantino. Dziennik twierdzi, że w grze jest nawet stworzenie kolejnych rozgrywek po Lidze Mistrzów i Lidze Europy, a cały temat modyfikacji jest bardzo rozwojowy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze