Nacho: Real Madryt to mój dom
Wywiad wychowanka dla dziennika <i>ABC</i>
Nacho przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii, gdzie udzielił wywiadu dla dziennika ABC. Wychowanek Realu Madryt mówił o La Selección, Realu Madryt, roli nauki w życiu piłkarza oraz poruszał najbardziej aktualne tematy.
Jaka panuje atmosfera w reprezentacji na dwa miesiące przed Euro?
Bardzo dobra. Zawsze, kiedy tutaj przyjeżdżam, to klimat jest pozytywny.
Przyjazd na reprezentację w tym momencie, kiedy nadchodzą najważniejsze mecze w sezonie, to chwila wytchnienia?
Tak. Czasami dobrze jest uciec od klubowej codzienności, która zawsze jest bardzo intensywna. Tym bardziej, jeśli grasz w Realu Madryt.
Są kibice, a nawet koledzy po fachu, którzy twierdzą, że to niesprawiedliwe, iż zawodnicy, który nie grają zbyt wiele w klubie, jak ty czy Bartra, jadą na kadrę. Boli cię taka opinia?
Jeśli weźmiemy pod uwagę konkurencję, to oczywiste, że dużo trudniej jest otrzymywać minuty w Realu Madryt niż w innych klubach. Zdaję sobie sprawę, że są stoperzy, którzy grają z większą regularnością i mogą się na to wkurzać, ale my już pokazaliśmy, że potrafimy wykorzystać otrzymywane szanse.
Ile znaczy dla ciebie Vicente del Bosque?
To mój piłkarski ojciec. Zawsze będę mu wdzięczny za wszystko, co dla mnie zrobił. Za zaufanie, którym obdarzył mnie od małego i które wciąż podtrzymuje.
Wszystko wskazuje na to, że opuści reprezentację po Euro. Jaki profil powinien mieć przyszły trener?
Profil Vicente jest najlepszy. Mówimy o spokojniej osobie, bliskiej zawodnikom, która nie lubi polemiki. Taka osobowość tworzy bardzo dobrą atmosferę.
Co sądzisz o Adurizie?
Jest bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że w wieku 35 lat też będę mógł reprezentować Hiszpanię. Zasłużył na to, bez żadnej wątpliwości.
A jakie masz stosunki z Piqué? Co sądzisz o jego nadmiernej aktywności na portalach społecznościowych?
Stosunki są dobre. Nie mam z nim żadnego problemu. Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Dla mnie to oczywiste, że nigdy nie używałbym portali społecznościowych, by mówić o sprawach dotyczących innych drużyn. Na moich kontach skupiam się na swoich sprawach i kropka. Myślę, że to jest najbardziej odpowiednie. Nigdy nie będę tam tworzył polemiki.
A więc rozumiem, że Periscope nie wchodzi w grę…
Nie mam Periscope ani nie wiem jak to działa, ale niech każdy robi, co chce. Piłkarze są szczególnie narażeni. Wszyscy na nas patrzą i musimy uważać, co wrzucamy do sieci. Jeśli jesteś odpowiedzialny, to oczywiście nic się nie stanie, ale jeśli nie jesteś…
Masz córkę, Alejandrę, a niedługo na świat przyjdzie twój syn. Dni na zgrupowaniach płyną wolniej?
Zgrupowania tygodniowe lub dłuższe stają się trudniejsze. Każdego dnia wstaję obok mojej córki. Kiedy budzisz się i widzisz, że nie ma Alejandry, to zaczynasz za nią tęsknić. Jednak takie jest nasze życie. Na szczęście w dzisiejszych czasach technologia pomaga nam być blisko rodziny, kiedy dzieli nas wiele kilometrów.
Lada moment skończysz Krajowy Instytut Kultury Fizycznej i zrobiłeś już dwa z trzech stopni kursu trenerskiego. Jakie znaczenie ma wykształcenie dla piłkarza?
Od dziecka rodzice wpajali mi, że oprócz bycia piłkarzem trzeba być przede wszystkim dobrym człowiekiem, że studiowanie i kształcenie się jest bardzo ważne. Jeśli jestem na uniwersytecie, to właśnie dzięki nim. Trochę mnie to tego zmusili, ale teraz jestem im wdzięczny. Jest wystarczająco dużo czasu na grę i naukę.
Porozmawiajmy o Realu Madryt. Minęło dziesięć lat, od kiedy nie widzimy stopera z cantery w pierwszym składzie. Jak to oceniasz?
Jestem świadomy klasy trzech stoperów, którzy są przede mną, ale nie poddaję się i nigdy się nie będę poddawał. Moim marzeniem jest triumfować w Realu Madryt. Jeśli byłbym w innej drużynie, to pewnie grałbym więcej, ale to jest mój dom i chcę tu pozostać.
Odszedł Benítez i przyszedł Zidane, legenda tego klubu. Jak go oceniasz?
Drużyna jest naprawdę bardzo zadowolona z Zizou. To spokojna i wychowana osoba. W takim klubie jak Real Madryt, w którym za każdym razem, kiedy coś idzie nie tak i wszystko zamienia się w chaos, posiadanie osoby o takim sposobie bycia jest bardzo cenne.
Pomiędzy drużyną a trenerem jest sporo empatii, ale on powiedział jasno, że jeśli będzie musiał krytykować, to zrobi to bez żadnych wątpliwości…
Oczywiście. Zidane również ma swoją drugą twarz. Kiedy jest coś, co mu się nie podoba, to mówi nam o tym. Jeśli Zidane, który zrobił tak wiele w świecie futbolu, daje ci burę, to jasne, że coś robisz źle. Mamy do niego ogromny szacunek.
W listopadzie Paryż, w tym tygodniu Bruksela… Co przychodzi na myśl, kiedy widzi się tego typu ataki?
Nic tego nie usprawiedliwia, ani religia, ani idee. Nic. Musimy się szanować. Nie możemy pozwolić, by w XXI wieku dochodziło do takich rzeczy.
Co sądzisz o zarzutach stosowania dopingu przez Nadala?
Boli mnie to jako Hiszpana. Za wszystko, co Rafa pokazywał przez te wszystkie lata, to bardzo smutne, że można go posądzać o takie rzeczy.
Myślisz, że Francja źle traktuję Benzemę?
To bardzo wrażliwy temat i wolę trzymać się z boku. Ale on wie, że z mojej strony ma absolutne wsparcie. Mam nadzieję, że zagra na Euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze