Benzema jest tylko świadkiem ws. prania pieniędzy

AS podaje, że chociaż wstępnie Karim Benzema ma nie być zamieszany w handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy w historii, którą wczoraj opisało Libération, to śledztwo dopiero ruszyło i mogą pojawić się nowe wątki. Na razie największą informacją jest zmiana adwokata zawodnika. Alain Jakubowicz napisał na Twitterze, że przestał reprezentować napastnika i że życzy mu szczęścia. Jego obowiązki przejął Eric Dupond-Moretti, znany specjalista od prawa karnego, który w L'Équipe zapowiedział już pozwanie Libération.

Przedstawiamy w całości wywiad nowego reprezentanta zawodnika:
Od kiedy broni pan Karima Benzemy?
Niedawno wróciłem do obu spraw. Muszę powiedzieć, że w przypadku sekstaśmy byłem bardzo zszokowany wypowiedziami premiera. Z tego co mi wiadomo, Didier Deschamps nie prosił premiera, żeby zrekonstruował swój rząd, w którym obecnie zasiada dwóch skazanych ludzi. To fakt, dwóch ministrów z obecnego rządu zostało skazanych, chodzi o panów Ayraulta i Désira. Nie słyszałem też, żeby Didier Deschamps prosił premiera o rekonstrukcję swojej drużyny. To poważny atak na domniemanie niewinności. Ja broniłem Karabaticia i chciałbym przypomnieć, że kiedy Karabatić był oskarżony, to był powoływany szczęśliwie dla swojej dyscypliny i drużyny Francji.

Co zarzuca się Karimowi Benzemie w tej sprawie kupna restauracji przy Alei Pól Elizejskich?
Nic, absolutnie nic! On jest świadkiem! Widzi pan jak już skażono nastawienie do tej sprawy. Z tego co wiem, on jest jedynym świadkiem, jedynym świadkiem, który jest tematem okładki wielkiego dziennika z takim antropometrycznym zdjęciem. Do tego zastosowano bardzo sugestywne tytuły: „Zamieszany”, co jest wielkim niedomówieniem, do tego „ponownie”, a on jest świadkiem w tej sprawie. Popatrzcie na kolejne użyte słowa: „pranie pieniędzy”, „zorganizowana grupa”, „narkotyki”… Pozwę Libération i prawdopodobnie także tych ludzi, którzy mogli zachować się nieodpowiednio przy zakupie restauracji.

Więc pański klient był ofiarą oszustwa?
Został przesłuchany w roli świadka przez służbę celną. Celnicy mają prawo, jeśli doszło do złamania prawa, do wezwania Karima Benzemy przed oblicze prokuratury. Prokurator ma prawo do postawienia mu zarzutów. Słyszał pan o czymś takim? On nie jest nawet „świadkiem asystującym”, jest po prostu świadkiem w sprawie. [we Francji „świadek asystujący” może składać wyjaśnienia w obecności adwokata, nie jest oskarżony, ale oznacza to, że był zamieszany w daną sprawę i nie jest „czystym” świadkiem]

MARCA: Gdyby był zamieszany, nie byłby świadkiem
Ten dziennik o komentarz poprosił Moisésa Israela, prawnika z firmy Garzón & Brunner, który odpowiedział na kluczowe pytania w nowej sprawie Karima Benzemy.

1. Co dla Benzemy oznacza wezwanie w charakterze świadka?
Właśnie tylko to. Trzeba podkreślić, że gdyby były przesłanki, iż Benzema był w to zamieszany, nigdy nie można byłoby wezwać go jako świadka, bo w tej roli jesteś zobowiązany do mówienia prawdy. Z oskarżonym jest inaczej, oskarżony może kłamać, bo kłamstwo nie jest przestępstwem. Kiedy wzywa się ciebie jako świadka, nie jesteś zamieszany. Może wydarzyć się tak, że organy sprawiedliwości przy najmniejszym podejrzeniu stawiają zarzuty, żeby się ubezpieczyć. Jednak tutaj widać, że nie ma przesłanek, iż miało miejsce jakiekolwiek zaangażowanie ze strony piłkarza.

2. Jak należy interpretować to, że minęły dwa miesiące między zeznaniami Benzemy, a informacją dla opinii publicznej?
To pokazuje, że akta we francuskim wymiarze sprawiedliwości chronione są lepiej niż w innych krajach. Że nie są wynoszone tak bezkarnie.

3. Czy może istnieć jakiekolwiek powiązanie między sprawą Valbueny a tą?
To niezależne sprawy, bez żadnej wątpliwości. Być może za pomocą podsłuchów ze sprawy Valbueny powiązano go z tą sprawą. Nie wiem, brzmi sensownie. Kiedy policja podsłuchuje, słucha wszystkiego, nie tylko tego, czego szuka. Jeśli coś usłyszy, musi powiadomić o tym sędziego.

4. Jakie kary czekają na winnych tego przestępstwa?
Winnemu przestępstwa prania pieniędzy grozi od sześciu miesięcy do sześciu lat więzienia.

5. Benzema nie jest poszkodowanym, gdy stracił dwa miliony euro?
Obecnie nie mamy za wielu informacji. Wydaje się, że on był poręczycielem i jako że nie znaleziono głównego dłużnika do wyłożenia środków na kolejne wypłaty, to Benzema musiał przejąć te zobowiązania ekonomiczne.