Prezes Wolfsburga to madridista i przyjaciel Péreza
Doniesienia <i>Asa</i>
Osobą odpowiedzialną za sukces Wolfsburga jest prezes klubu, Francisco Javier García Sanz. Hiszpan pochodzi z Madrytu i jest zdeklarowanym madridistą, ale od 2004 roku aktywnie działa w dyrekcji niemieckiego klubu. W sezonach 2005/06 i 2006/07 udało mu się uratować klub od spadku z Bundesligi. Od początku musiał sporo poprawiać. Klub cierpiał przede wszystkim na brak fanów, został bowiem ulokowany w niejako sztucznym, napędzanym przez koncern Volkswagena mieście.
Pierwszą ważną decyzją Sanza było postanowienie w 2007 roku o zatrudnieniu Felixa Magatha, byłego szkoleniowca Bayernu Monachium. Wszystko przebiegało odtąd pod jego dyktando, z transferami włącznie. Jednym z nich był np. Edin Džeko. Dzisiaj Bośniak jest już znanym europejskim graczem, wtedy jednak tworzył na wespół Tourmaletem międzynarodowy Wolfsburg, który w sezonie 2008/09 sięgnął po mistrzostwo Niemiec. W tamtej drużynie było tylko sześciu Niemców, a o jej sile stanowili, oprócz wyżej wymienionych, Grafité, Ricardo Costa, czy dwóch Japończyków: Okubo i Hasebe.
Klub odnosi sukcesy, a García Sanz pozostaje jego jedynym prezesem. W Niemczech zapewnia, że jest przyjacielem Florentino Péreza, z tego powodu stosuje też opracowany przez prezesa Realu patent – ściąga do siebie duże nazwiska. Przy pomocy finansowej Volkswagena Hiszpan planuje przejąć pozycję alternatywy dla Bayernu w Niemczech, którą traci już Borussia Dortmund. W tym celu kupiono Schürrle z Chelsea za 32 miliony euro i Draxlera z Schalke za 36 milionów euro. Choć teraz oczywiście niemiecki koncern musi bardziej uważać z finansami z powodu skandalu „Dieselgate”, klub i tak ma się dobrze. W fazie grupowej Ligi Mistrzów Niemcy wyeliminowali Manchester United. Prezes powiedział wtedy: „Po wyeliminowaniu Manchesteru United w fazie grupowej było szczęśliwy osobiście i życzyłem szczęścia każdemu piłkarzowi z osobna. Wolfsburg jest dla nas sektorem aktywnym strategicznie”, wydaje się więc, że madridista dalej będzie budował dobry klub za granicą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze