Pablo Alfaro: Ramos gra na granicy i dlatego jest najlepszy
Wywiad z byłym piłkarzem Sevilli
Pablo Alfaro udzielił wywiadu dziennikowi AS. Głównym tematem rozmowy był Sergio Ramos i jego kolejna czerwona kartka w lidze. Obrońca Królewskich traci już tylko trzy kartki do rekordzisty, który jest właśnie Pablo Alfaro.
Chciałbym porozmawiać o piętnastej czerwonej kartce w lidze Sergio Ramosa.
Kiedy tylko zobaczyłem tę kartkę, powiedziałem: „Zobaczysz, zaraz będą do mnie dzwonić!”. Ale ciągle mu zostały dwie czy trzy, żeby się ze mną zrównać, tak?
Trzy.
Myślę, że nas pobije i do tego gra w Realu Madryt. Pod względem pucharów nas pobije. Jest znakomitym uczniem. Do tego zostało mu jeszcze trochę meczów do rozegrania. Kogo ma jeszcze przed sobą?
Ciebie i Aguado, bo macie po 18 czerwonych kartek w lidze i Juanito Rodrígueza z szesnastoma…
Słuchaj, zadebiutowałem w Saragossie z Juanito. Ja byłem bocznym obrońcą, a z nim grał Fraile. Później moim kolegą tam był Aguado i Sergio w Sevilli. Współpracowałem z nimi wszystkimi (śmiech).
Jak wytłumaczysz tyle czerwonych kartek Ramosa?
Środkowi obrońcy dostają więcej kartek. Zazwyczaj walczysz z tymi najbardziej utalentowanymi. Poza tym rozegrał już wiele meczów. Do tego przepisy się zmieniają i bardziej chronią utalentowanych zawodników. Futbol zyskał na spektakularności, ale stracił na ostrości w grze. Pomyśl o środkowych obrońcach w dawnych czasach i spójrz na ich kartki.
Hierro dostał dziesięć czerwonych.
Grał także w środku pola. Teraz, ze względu na rozwój gry, sędziowie wcześniej sięgają po kartki.
Ramos gra na granicy.
To prawda i dlatego jest najlepszy. Z Puyolem są najlepszymi środkowymi obrońcami w historii hiszpańskiej piłki. Gra na granicy, ponieważ jest odważny, szybko i wierzy we własne możliwości. Czasami, kiedy jedziesz autostradą i masz na liczniku 120 km/h, ale czasami przekroczysz granicę, masz 121 i łapie cię fotoradar. Jeśli ocenisz pozytywne i negatywne rzeczy w Ramosie, te pierwsze wygrywają z przytłaczającą większością.
Gra ostrzej niż ty?
Nie. On gra bardzo gwałtownie, z zacięciem, chce sobie zdobyć szacunek. To jedna z jego zalet. Gra w wielkim klubie i prawda jest taka, że mierzy się go inną miarą.
Dlatego częściej jest karany?
Myślę, że Sergio nie będzie tym bardzo przejmował. Jego zmartwienia dotyczą drużyny, wystarczy spojrzeć w jego osiągnięcia. Czerwone kartki są pobocznymi zdarzeniami w wyścigu.
Varane obejrzał tylko jedną.
I to jeszcze naciąganą. Varane jest z nowej szkoły, w której stawia się na inne umiejętności. Unika kontaktu. Jednak kiedy trzeba będzie kryć Lewandowskiego, kogo przydzielą do tego zadania?
Ramosa…
Dobra odpowiedź. Zawsze wierzą w niego w najważniejszych meczach.
Zła reputacja też może być ciężarem?
Na dobre i na złe. Sędziowie wiedzą, jak gra każdy piłkarz.
Nauka w szkole Javiego Navarro i Alfaro mu zaszkodziła?
Nie, wszystko zyskał. Piękna mi szkoda! Ma wiele zalet na boisku.
Może powinien lepiej oceniać sytuację, w końcu jest coraz bardziej doświadczony.
To jest kwestia rozwoju. Już nie jest tak impulsywny. W połączeniu z warunkami fizycznymi, pozwala mu się to utrzymywać na szczycie przez tyle lat. Ja, na ostatnim etapie kariery, kończyłem mecze bez fauli…
Trudniej jest wyrzucić z boiska Ramosa niż Piqué?
Słuchaj… Obaj są środkowymi obrońcami, ale o zupełnie różnych stylach.
Ale zgrabny unik!
W teorii jest tak samo dla jednego i drugiego. Piqué też czasami przekracza granicę. Obaj pochodzą z innych szkół. Jeśli będą utrzymywać między sobą dobre relacje, są najlepszą parą obrońców, jaką mamy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze