Real pracuje z miastem nad przebudową Bernabéu
Najnowsze informacje w tej sprawie
El Mundo informuje, że Real Madryt rozpoczął pracę z technikami wyznaczonymi przez Radę Miasta w sprawie reformy Santiago Bernabéu. Narady mają być w fazie wstępnej, ale Królewscy już mieli otrzymać zapewnienie, że będą mogli zadaszyć swój obiekt.
Przypomnijmy, że Sąd Okręgowy we Wspólnocie Madrytu odrzucił Modyfikację Planu Zagospodarowania, która w skrócie pozwalała klubowi na przejęcie ponad 10 tysięcy metrów kwadratowych ulicy La Castellana i dobudowanie do Bernabéu części hotelowo-rozrywkowej. Anulowano porozumienie między klubem i Wspólnotą, w którym Real oddał miastu tereny pod galerią Esquina del Bernabéu, a także w dzielnicy Opańel. W zamian Królewscy mieli otrzymać właśnie teren po drugiej stronie stadionu, od ulicy La Castellana, gdzie zaplanowano wybudowanie hotelu i nowoczesnej galerii handlowej.
Burmistrz Manuela Carmena i jej ekipa wyznaczyli czerwone linie, których nie może przekroczyć nowy projekt. Musi on być zgodny z interesem publicznym, nie naruszać przestrzeni publicznej i praktycznie ograniczyć się do obszaru zajmowanego obecnie. El Mundo stwierdza, że klub będzie potrzebować całkowicie nowego projektu.
José Manuel Calvo, szef zrównoważonego rozwoju urbanistycznego miasta Madrytu, tłumaczy, że klub może dokonać zmian, ale tylko w pewnych granicach. – Nie ma żadnego problemu z tym, żeby Real pokrył stadion, a galerię Esquina del Bernabéu przebudował na hotel, ale nie są możliwe zmiany, jakie zakładał poprzedni projekt i które anulowano w sądach – stwierdził pracownik ratusza, który już dwa razy spotkał się z samym Florentino Pérezem.
Reforma ma zostać przeprowadzona teraz jako Specjalny Plan Zagospodarowania. W ten sposób jednak klub nie może zwiększyć terenu dotychczasowego zagospodarowania. Hotel musiałby powstać na 6658 metrach kwadratowych, jakie obecnie zajmuje Esquina del Bernabéu. Nie można byłoby też rozbudować obecnego podziemnego parkingu, który liczy 650 miejsc.
Działacze Realu Madryt twierdzą, że rozmowy z miastem są dobre, chociaż na razie nikt z klubu nie chce wypuszczać informacji na temat potencjalnego nowego projektu.
Co ciekawe, poza mediami krążą spekulacje na temat wybudowania nowego stadionu w Valdebebas. Mówi się, że Real sprawdza możliwość stworzenia obiektu na 125 tysięcy miejsc za ponad miliard euro przy udziale funduszu IPIC i dwóch innych wielkich światowych marek. Chodzi o to, że Królewscy obecnie ze stadionu uzyskują około 150 milionów euro. Przebudowa Bernabéu miała pozwolić wejść na pułap 220 milionów euro. Obiekt w Valdebebas miałby generować przychody nawet przewyższające 300 milionów euro rocznie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze