Dzisiejsze okładki
Co na pierwszych stornach?
Wygrana Realu i dzisiejszy mecz Barcelony to główne tematy na niedzielnych okładkach najważniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.
„Zjadł ich” – głodny Cristiano rzucił się na Celtę. Cztery bramki CR7 w popisowej drugiej połowie. Przeskoczył Zarrę i ma już 352 gole w barwach Realu. Pepe, Jesé i Bale dopełnili goleadę.
Villarreal ustąpił i traci już siedem punktów do Realu. Barcelona będzie chciała poprawić rekord meczów bez porażki, ale w spotkaniu nie zagra zawieszony Neymar. Neville chce podstępem zaskoczyć Simeone. Bracia Gasol są jednymi z najlepszych asystujących centrów w historii.
„Huragan Cristiano” – Portugalczyk rozbił Celtę czterema golami w 26 minut. Bale strzelił po powrocie, a do siatki trafili też Jesé i Pepe.
„Luis Enrique przeciwko Ipuruii i złej pogodzie” – Eibar, które jest zdolne do cudów wyzywa niepokonaną od 35 spotkań Barçę. Neville wie, że mecz z Atlético będzie bitwą, a Kranevitter zagra od początku. FIFA zawiesza potrójną karę. Nie będzie jednocześnie karnego i czerwa skutkującego wyrzuceniem z boiska.
„Więcej Messiego” – Luis Enrique powiedział, że Argentyńczyk przedłuży kontrakt kiedy będzie chciał i może grać do czterdziestki. Supercrack będzie chciał poprowadzić dziś swoją drużynę do 36. meczu bez porażki. W spotkaniu nie zagra pauzujący za kartki Neymar, ale Blaugrana będzie chciała zrobić kolejny krok w kierunku matematycznego bycia mistrzem.
„Kopciuszek Leicester” – skromni Zorrowie Ranieriego są na czele tabeli z pięcioma punktami przewagi, a do końca rozgrywek zostało już tylko 9 kolejek. Cristiano nabiera pewności siebie i strzela cztery gole. FIFA rezygnuje z karnego i czerwonej, która skutkuje wyrzuceniem z boiska. Szczypiorniści Barcelony awansowali do 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Trwa wyścig po Pichichi i Sport życzy Suárezowi, by ten zabrał dziś piłkę do domu. Cristiano odskoczył Urugwajczykowi dzięki czterem golom z Celtą.
Wenger i Pochettino pozwolili uciec Leicester, a Guardiola trzyma się pozycji lidera.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze