Llorente: Nie rozmawiałem z Realem o powrocie
Wychowanek w wywiadzie dla <i>Marki</i>
Wypożyczenie Diego Llorente z Realu Madryt do Rayo Vallecano dobiegnie końca 30 lipca. Hiszpan w wywiadzie dla Marki przyznaje jednak, że nie rozmawiał jeszcze na temat powrotu ze swoim macierzystym klubem. Przypomnijmy, że Diego i inni piłkarze Paco Jémeza najbliższy mecz rozegrają przeciw Barcelonie.
Można wygrać z tą Barceloną?
Tak, z pewnością można ją pokonać. To zespół o niesamowitym potencjalnie, ale każdy może go pokonać. Musi wystąpić na raz wiele czynników, oni zaś nie mogą mieć swojego dnia, mimo to utrudnimy im życie.
Jaki rezultat wziąłbyś w ciemno?
Zwycięstwa. To jasne, że będzie bardzo trudno, jednak zawsze wychodzę na boisko, aby wygrać. Nie wziąłbym w ciemno remisu. Musimy być ambitni, choć później mogą narzucić nam wszelakie warunki.
Liga jest już przesądzona na korzyść Barçy?
Może stać się jeszcze wszystko. Prawda, że Barça osiągnęła znaczącą przewagę punktową, ale zostało wiele meczów. Ja nie powiedziałbym, że liga jest już przesądzona.
Jak to jest być piłkarzem częściej używanym w tym okresie przez Jémeza?
To zaszczyt. Czuję się uprzywilejowany, dostając tak wiele minut w moim pierwszym roku gry w Primera División. Chcę odwdzięczyć się na boisku za całe zaufanie, którym darzy mnie Paco.
Wiele kosztowało cię zaadaptowanie się do najwyższej kategorii wiekowej?
Po prawdzie, to nie kosztowało mnie to wiele. Jednak wielka tutaj zasługa trenera w tym, że obdarzył mnie takim zaufaniem, a także moich kolegów z zespołu, którzy sprawili, że poczułem się jednym z nich od pierwszego dnia. Dzięki nim moja adaptacja przebiegła bardzo szybko.
Paco Jémez równie często jak na obronie wystawia cię w środku pola. Gdzie wolisz grać? Moją bardziej naturalna pozycją, na której grałem od lat młodzieńczych, jest obrona. Jednak kiedy wystawia mnie w środku, również czuję się komfortowo. Wie więc, że może wystawić mnie na takiej pozycji, jakiej chce, bo będę starał się spisywać jak najlepiej.
30 czerwca kończy się twoje wypożyczenie. Rozmawiałem już z Realem Madryt o powrocie?
Jeszcze nie. To temat, którego na razie nie chcę dotykać, tym bardziej, że koncentruję się na Rayo i utrzymaniu w lidze. Co będzie miało wyjść, wyjdzie w czerwcu. Zobaczymy.
Zidane zna cię z Castilli, utrzymujesz z nim kontakt?
Nie, odszedłem w zeszłym roku i życzyliśmy sobie szczęścia. Nic więcej.
Zidane wie już, jakim typem piłkarza jesteś. Jeśli zostanie na ławce trenerskiej, będzie to korzystne dla twojego powrotu do Realu?
To jasne, że mnie zna i wie, jaka jest moja charakterystyka. Ale, jak zawsze mówię, w czerwcu zobaczymy, co się stanie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze