Beenhakker: Nie da się wszystkiego zmienić w kilka tygodni
Holender o Zidanie
Leo Beenhakker, były trener Realu Madryt i reprezentacji Polski, udzielił wywiadu dla dziennika As. Holender odpowiedział na jedno pytanie związane z Zinédine'em Zidane'em. Zauważył też, że wiele czasu minęło od tego, jak sam trenował w stolicy Hiszpanii, a jego drużyna biła rekordy. Poza tym rozmawiał głównie o Barcelonie. Przytaczamy fragmenty wywiadu pośrednio lub bezpośrednio dotyczące Blancos.
Don Leo.
Gdzie ten ogień? Dzwoniono już do mnie z nie wiem ilu mediów, dwudziestu? Albo minęło dwadzieścia siedem lat, albo muszę sobie przypomnieć o moim rekordzie. To inna epoka!
Zauważa pan pewne podobieństwa między tą Barçą a pańskim Realem?
To także jest inna epoka. Obecnie wszystko jest trudniejsze. Jest znacznie mniej miejsca i więcej fizyczności. Coraz bardziej zbliża się to do limitu. Trzeba przyznać Luisowi Enrique dziesiątkę, to, co robi, ma wielką wartość. Bardzo trudno jest prowadzić w ten sposób wielki klub.
Widzi pan Real Zidane'a zatrzymujący tę Barçę? I jak pan widzi ruchy w tym klubie na stanowisku pierwszego trenera?
Na początek – Real zawsze będzie wielki. Mogą być ery, jak być może jest teraz, kiedy będzie drugi lub trzeci. Tak jak w moim wypadku byłem pierwszym, który wygrał kilka tytułów ligowych z rzędu. Zawsze jednak będzie to wielki klub. Co do Zidane'a, jestem od tego daleko. Nie możesz jednak zmienić wszystkich w trzy czy cztery tygodnie. To normalne, że nowy Real ma swoje wzloty i upadku, lecz myślę, że może on wykonać dobrą pracę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze